Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno - Spożywczych przeprowadziła pierwszy etap kontroli dotyczącej zafałszowań przetworów mlecznych tłuszczem obcym.
Kontrolę przeprowadziły wszystkie wojewódzkie inspektoraty JHARS. Ogółem skontrolowano masło pochodzące z 65 zakładów produkcyjnych i 18 hurtowni. Stanowiło to 51 procent zakładów produkcyjnych i 20 procent hurtowni prowadzących sprzedaż masła na terenie kraju, zidentyfikowanych przez Inspekcję JHARS.
Kontrolą organoleptyczną objęto 222 partie masła o łącznej masie 217 184 kg. Parametry fizykochemiczne zbadanow 149 partiach masła o łącznej masie 164 699 kg.
Inspektorzy sprawdzili także czy do masła dodaje się "tłuszcze obce" - zbadano 124 partie o łącznej masie 117 768 kg oraz znakowanie i paczkowanie - 223 partie o łącznej masie 210 192 kg.
Nie obyło się bez nieprawidłowości. Stwierdzono, że 11 procent partii (2,3 procenta skontrolowanej masy) było zafałszowane tłuszczem obcym. Stwierdzono, iż 14 partii masła o łącznej masie 2 681 kg, zostało zafałszowane przez 7 producentów. Dodatkowo 34 procent partii było niewłaściwie oznakowane (17,3% skontrolowanej w tym zakresie masy).
Okazało się też, iż producenci stosują nieuczciwe praktyki polegające na zawyżaniu udziału wody w maśle przy równoczesnym zmniejszaniu udziału tłuszczu.
Z powodu nieprawidłowości inspektorzy wydali 7 decyzji administracyjnych dotyczących partii o łącznej masie 3 859 kg (zgodnie z artykułem 29 ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, ustęp 1, punkt 1-2), zakazujących wprowadzenia do obrotu oraz nakazujących poddanie określonym zabiegom i wszczęto postępowania administracyjne dotyczące 6 partii masła. Nałożono także 15 mandatów, na łączną kwotę 2 600 zł.
19 spraw do właściwych miejscowo wojewódzkich inspektoratów IJHARS.
Którzy producenci fałszowali masło - tego kontrloerzy jeszcze nie podali do wiadomości.