Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Gruszki na wierzbie (11)

3 czerwca 2010
Niebo zaczyna się jakby rozjaśniać. Ujawniono zapisy rozmów w kabinie pilotów – wiemy już nieco więcej, ba powoli wszyscy stajemy się ekspertami od lotnictwa – wysokość decyzji, horyzont, pull up, odejść na drugi krąg – to wielu zna już na pamięć. Jakby z boku albo nieco w cieniu za sprawą mediów są sprawy wsi, choć po wtorkowym, 1 czerwca br. posiedzeniu Rady Ministrów, jakby na dzień dziecka rząd ogłosił, że od połowy czerwca br. ruszy program pomocy dla poszkodowanych przez powódź.
 Jednorazowy zasiłek dla gospodarstw do 5 hektarów wyniesie 2 tys. zł, dla większych - 4 tys. zł. Program zakłada też m.in. udzielanie kredytów preferencyjnych. Jest też łyżka dziegciu w tej niewielkiej beczułce  miodu, bo z  przepisów unijnych wynika, że pomoc dla producentów rolnych musi być zmniejszona o połowę, jeśli rolnicy nie ubezpieczyli co najmniej połowy średniej rocznej produkcji rolnej lub dochodu związanego z tą produkcją od ryzyka szkód spowodowanych niekorzystnymi zjawiskami klimatycznymi. Na szczęście rząd już zadziałał i czeka na odpowiedź Komisji Europejskiej, by nie stosować kryterium ubezpieczenia upraw przy udzielaniu pomocy dla powodzian.
Jeśli Komisja nie zgodzi się na wyjątek, gospodarstwa, które nie ubezpieczyły upraw lub hodowli, dostaną po 1000 zł (do 5 ha) i 2 tys. zł (dla większych gospodarstw) oraz połowę innej.  Szacuje się, że ubezpieczonych jest 23 proc. upraw. Czy unijni biurokraci okażą się bezduszni, czy wyrozumiali przekonamy się na dniach.
"Program pomocy dla rodzin rolniczych, w których gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej powstały szkody spowodowane przez powódź, obsunięcia ziemi i huragan w 2010 r." zakłada również m.in. udzielanie kredytów preferencyjnych na wznowienie produkcji oraz poręczeń i gwarancji spłaty tych kredytów. Są one obecnie oprocentowane na 2 proc. w skali roku.
Uwaga płatnicy składek do KRUS - na indywidualny wniosek rolnika, który poniósł szkody spowodowane przez powódź i inne niekorzystne zjawiska atmosferyczne, płatności składek będą odraczane, rozkładane na raty lub umarzane. Władze centralne chcą dobrze zrobić i najbogatszym - Agencja Nieruchomości Rolnych będzie mogła rozłożyć na raty lub odroczyć płatności za sprzedaż i dzierżawę nieruchomości z zasobów Skarbu Państwa. ANR nie będzie stosowała opłat i odsetek za takie odroczenie.
Rolnikom, na ich wniosek, mają być także ulgowo potraktowane podatki rolne za 2010 r. Ze wstępnych szacunków rządu wynika, że tegoroczną powodzią zostało dotkniętych 52 tys. gospodarstw rolnych i 420 tys. ha użytków rolnych. Mądrzejsi po szkodzie ministerialni urzędnicy przygotowali także założenia do ustawy o ubezpieczeniach rolniczych, które w tym tygodniu trafią do skróconych, tygodniowych konsultacji społecznych. No i tu już się nóż w kieszeni otwiera. To bardzo poważna decyzja i na jej zaopiniowanie trzeba więcej niż tydzień czasu. Chodzi o to, żeby chociaż najbardziej zainteresowani mogli się wypowiedzieć. Co nagle, to po diable. Jedyna nadzieja w tym, że jak trafi do sejmowej komisji rolnictwa znajdzie się dość czasu.
Co już wiadomo z założeń do projektowanej ustawy? Ano tyle, iż że poziom obowiązkowej składki nie będzie wyższy niż 7 proc. wartości spodziewanego plonu wszystkich upraw i wszystkich zwierząt. Jednocześnie w ramach tych 7 proc. ubezpieczane miałyby zostać wszystkie zdarzenia losowe. Ważne przy tym jest to, że rolnik płaciłby maksymalnie 3,5 proc. spodziewanego plonu – drugie tyle miałoby dopłacić państwo, czyli wszyscy podatnicy, bo państwo to my wszyscy.
Nieco wcześniej, bo w piątek, 28 maja br. rząd  znowelizował też rozporządzenie o zadaniach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zmiana wprowadza nowe zasady udzielania dopłat do kredytów na odtworzenie działalności rolnej, m.in. w wyniku powodzi, suszy czy przymrozków. Dopłaty miałyby być, wedle tego rozporządzenia, zmniejszone o połowę w przypadku braku umowy ubezpieczenia co najmniej 50 proc. powierzchni upraw (oprócz łąk i pastwisk) i co najmniej 50 proc. liczby zwierząt gospodarskich.
A jak wygląda realna pomoc? Jest już nieco lepiej. Ostatnio można się było dowiedzieć, że powodzianie nie muszą już wypełniać szesnastostronicowego formularza a tylko dwustronicowy. Mało tego – może a nawet powinien to robić sam urzędnik gminny, zaś poszkodowany musi się wylegitymować jakimś dokumentem potwierdzającym tożsamość. Tak jest na przykład w woj. mazowieckim. Dlaczego tak można? Bo tak kazał sam wojewoda a gdyby nie kazał, to urzędasy sami z siebie na pewno na to by nie wpadli. Szybko natomiast znaleźliby  przepis, który takie postępowanie zabrania. Jak widać z mazowieckiego przykładu można. Tak przynajmniej twierdzi wojewoda. A jak jest na prawdę? Wiedzą ci, których woda zalała. Krew natomiast zalewa na wieści, jakie dochodzą z portu w Gdyni. Oto handlowcy, którzy na pokładzie statku zauważą żółte, a więc dojrzałe banany nie mogą jako, jak się okazuje, nieprzydatne do handlu rozdać za darmo, np. dzieciom z rodzin najbardziej potrzebujących, biedny i opuszczonych, co to do szkoły głodne przychodzą, bo na przeszkodzie stoją przepisy unijne. Trzeba bowiem zapłacić obowiązkowe cło. Co zatem się robi? Kilkaset jeśli nie kilka tysięcy ton smacznych bananów ląduje jako odpad w morzu. Zgroza. Czy wiedzą o tym posłowie i senatorowie, ba europosłowie? Wiedzą, wiedzą i nic z tym nie robią. A może minister rolnictwa wraz z ministrem gospodarki – obaj z PSL coś z tym zrobią? Jeśli nic nie zrobią niechaj pamiętają, że wyrzucenie herbaty do morza w 1773 roku wywołało rewolucję amerykańską.


POWIĄZANE

Siedem do dziewięciu na dziesięć nowych kombajnów zamawianych przez farmerów w W...

Już nie odmrożony VAT, lecz susza i jej skutki będą w najbliższych miesiącach je...

Tak dobrych wiadomości jak dziś, e-petrol.pl nie miał od roku - z najnowszego ba...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę