Opolszczyzna należy do regionów, gdzie powstało najwięcej grup producentów rolnych. Ale zorganizowani są tylko właściciele dużych gospodarstw produkujących zboża i rzepak. Teraz otwiera się szansa dla mniejszych producentów rolnych.
Są unijne pieniądze, które nie tylko pomogą na starcie ale pozwolą na rozwijanie działalności przez co najmniej pięć lat. Jednak aby z tego skorzystać musi dogadać się co najmniej pięciu gospodarzy.
Na Opolszczyźnie są już 22 grupy producentów rolnych. Kilka kolejnych złożyło wnioski o zarejestrowanie. Ale to wciąż za mało aby rolnicy mieli wpływ na rynek produktów rolnych i ich ceny. Urząd marszałkowski będzie przekonywał rolników, by tworzyli grupy i wykorzystywali unijne pieniądze.
Wiesław Kryniewski - Urząd Marszałkowski w Opolu: większość małych producentów rolnych dojrzeje do świadomości, że w pojedynkę nic nie znaczą i przyszedł czas na to, aby myśleć o organizowaniu się w grupy.
I rzeczywiście jest o co zabiegać. Już na starcie grupa może liczyć nawet na 100 tysięcy euro z unijnej kasy. Tylko w ubiegłym roku istniejące już grupy producentów otrzymały blisko dwa miliony złotych pomocy.
Antoni Konopka - dyrektor oddziału ARiMR w Opolu: jest to dla nich opłacalne, gdyż najwyższe wsparcie jakie grupa otrzymała, to jest prawie 350 tysięcy. Najniższe to jest około 40 tysięcy złotych.
Tymczasem w regionie, gdzie hoduje się ponad milion sztuk tuczników jest tylko jedna grupa hodowców trzody chlewnej. Założyło ją 150 rolników z gminy Biała. Mimo że ceny skupu od dwóch lat nie są opłacalne, to im udaje się wynegocjować wyższe niż te oferowane niezorganizowanym gospodarzom.
Jan Kozak – prezes Gminnej Spółdzielni w Strzelinie: wiemy, że jest łatwiej, powieniaż można sobie artykuły, produkty do produkcji rolnej przechować, wspólnie mieć niższe ceny zakupu a większe ceny sprzedaży.
Herbert Czaja - prezes Izby Rolniczej w Opolu: potrzebny jest na wsi lider a bez tego lidera widać jasno i dobitnie, że te grupy troszeczkę kuleją.
Wszystko wskazuje na to, że rolnicy nie będą mieli innego wyjścia jak organizować się w grupy. Tylko wówczas będą partnerami dla przetwórców, którzy liczą na duże partie produktów rolnych.
5749939
1