Ile kosztuje rolnicza ziemia na Dolnym Śląsku - dużo. Drożej niż w ubiegłym roku. Co najbardziej zdumiewa? To, ze nie ma jednej ceny za ten sam grunt. Stawka zależy od tego, kto wyznacza jej wartość i komu przychodzi za nią płacić...
Pan Jerzy Fink chciał kupić ziemię. 6 hektarów które od kilkunastu lat dzierżawi od Agencji Nieruchomości Rolnych. Zapytał o cenę i ...osłupiał. 30 tysięcy złotych za hektar.
Sławomir Sprawka – Agencja Nieruchomości Rolnych we Wrocławiu: „Agencja nie wycenia nieruchomości. Nieruchomości wyceniają niezależni rzeczoznawcy majatkowi.”
Jerzy Fink – mieszkaniec Świętego: „Nie wiem skąd w tej agencji rzeczoznawcy wzięli cenę 30 tys złotych za hektar. To jest dla mnie niezrozumiałe i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi.”
Bo w okolicy pana Jerzego w prywatnych transakcjach obowiązuje inna cena – około dwudziestu tysięcy złotych. A kolejna... na agencyjnych przetargach. Jerzy Fink – mieszkaniec Świętego: „W drodze przetargu agencja wystawia te ziemię za 14-15 tys, w drodze pierwokupu te samą za 30.”
Sławomir Sprawka – Agencja Nieruchomości Rolnych we Wrocławiu: „W przetargu mamy możliwość obniżenia ceny nieruchomości mniej atrakcyjnych, jeśli nie znajdują one nabywców, nawet do 50 %.”
W większości powiatów ziemia kupiona w przetargach jest tańsza od tej z prawem pierwokupu. Dzierżawcy najwięcej płaca za swoje pola w powiatach wrocławskim, średzkim, strzelińskim. Rolnik gruntu nie wykupił. Zrezygnował też z preferencyjnego kredytu na ten cel. Bo w tym wypadku cenę ustala Agencja Restrukturyzacji i Modrnizacji Rolnictwa. A jej zdaniem ziemia rolnika warta jest 18 tys złotych - zgodnie ze średnią w województwie. I taki tylko może być kredyt.
Roman Fester – Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa we Wrocławiu: „Najgorzej jest jak ta cena znacznie odbiega i wtedy realna wartość jest dwa razy wyższa. Wtedy jest problem, ponieważ dopłata może być tylko do ceny średniej.”
Za hektar ziemi rolnej do której mieli prawo pierwokupu, w ubiegłym roku rolnicy na Dolnym Śląsku płacili średnio 15, 518 zł. W tym roku już o ponad dwa tysiące więcej.