Rosnące koszty produkcji piwa, związane z drożejącymi surowcami, mogą spowodować, że w przyszłym roku jego cena niestety będzie wyższa - pisze "Parkiet". Po pierwszym półroczu sprzedaż firmy Carlsberg Polska wzrosła z 1,9 mln do 2,2 mln hektolitrów piwa. Czyli o prawie 16 proc. Pozostałe duże browary na razie nie ujawniły podobnych danych.
Jak pisze "Parkiet" w 2007 r. nikt nie spodziewał się kolejnego rekordu sprzedaży po bardzo dobrym 2006 roku, kiedy to dzięki upalnemu latu i piłkarskim Mistrzostwom Europy rynek wzrósł o ponad 7 proc.. Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie zapowiedział na ten rok ostrożnie 3 proc. wzrost, ale wiele wskazuje, że może przekroczyć on nawet 10 proc.
Na pewno wiele będzie zależeć od tego, co przyniósł kluczowy dla branży, a w tym roku wyjątkowo deszczowy lipiec.
W tym roku na dynamiczny rozwój branży browarniczej, poza wzrostami sprzedaży zimą, będzie miało przede wszystkim lato. A to - jak wskazuje "Parkiet" - firmy postrzegają udane.
Należy jednak liczyć się z podwyższeniem cen piwa w przyszłym roku. Powodem są rosnące ceny aluminium (o 100 proc. w ciągu roku) i wzrost cen jęczmienia, słodu i chmielu na światowych giełdach. Browary na razie nie przerzuciły wzrostu kosztów na klientów.
Departament Rolnictwa USA uważa, że w ciągu 2 lat piwo zdrożeje 7-8 proc.