Francja rozpycha się łokciami i chce przejąć drugie miejsce na liście światowych eksporterów pszenicy. Zmniejsza zatem wysyłki wewnątrz Unii, a znacznie zwiększa sprzedaż do krajów trzecich. Prognozy francuskich eksporterów na ten sezon mówią o przeszło 11 milionach ton.
Francja wykorzystuje słabość głównych graczy na rynku i liczy każde ziarno, by móc sprzedać jak najwięcej. Na razie eksperci szacują, że francuscy producenci sprzedadzą za granicę- i w ramach Unii i poza nią- prawie 18,5 miliona ton pszenicy. Już podpisali kontrakty z Egiptem i wysłali pierwsze transporty ok. 1,5 miliona ton. Jedyne, co martwi analityków, to małe zapasy zboża. Gdyby nie ubytki w magazynach, Francuzi mogliby sobie pozwolić na zwiększanie sprzedaży. Muszą jednak pamiętać, że w silosach ubyło prawie 40 procent ziarna, a tegoroczne zbiory jednak nie były najlepsze.
----------------
„Nie” dla wyższej akcyzy na piwo! Słowaccy browarnicy twierdzą, że rząd podpisał na nich wyrok śmierci wprowadzając zmiany w wysokości akcyzy na alkohol. Ma ona teraz wynieść 2,5 euro za 100 litrów piwa. 170 tysięcy pracowników przemysłu browarniczego podpisały petycję do władz, w której domagają się pomocy dla rodzimej branży. Podwyżki cen skutecznie zniechęcają konsumentów do zakupów i spożycie piwa drastycznie spada. Rząd nie zamierza jednak ustępować. Wyższa akcyza, to 14 milionów euro więcej dla budżetu. A z takich pieniędzy w trudnych ekonomicznie czasach się nie rezygnuje.
-----------------
Miliardy dla amerykańskich farmerów. Październik to miesiąc wypłat płatności bezpośrednich jak i rentowych. Cały budżet Ministerstwa Rolnictwa USA na 2010 rok to prawie 135 miliardów dolarów, a na dotacje dla rolników przypada ponad 45 miliardów. Fundusze rolne są dużo bardziej rozbudowane niż w unijnej Wspólnej Polityce Rolnej. Farmerzy podpisując umowy z lokalną agencją reprezentującą Ministerstwo Rolnictwa mogą liczyć na dopłaty wypłacane do wielkości obsianego areału, a nie zbioru. 10 lat temu państwowa pomoc dla producentów stanowiła ok. 40 procent ich dochodów, teraz jest to nie więcej niż 25 procent dochodu rolników.