Pierwszy w Polsce pociąg przewożący wielkie ciężarówki dotrze dziś rano tzw. szerokim torem z Kijowa na Ukrainie do Sławkowa w woj. śląskim. To część programu promującego ekologiczne, kolejowe przewozy TIR-ów oraz wykorzystanie Linii Hutniczej Szerokotorowej (LHS).
Wiozący ponad 20 ciężarówek pociąg o nazwie "Jarosław" pokona blisko 400 km po tzw. szerokim torze. W Sławkowie spodziewany jest 7 kwietnia br. wczesnym rankiem. Na jego przyjazd będą oczekiwać m.in. wicepremier Marek Pol, przedstawiciele rządu Ukrainy, kierownictwo PKP i spółki LHS.
To pierwszy przejazd w ramach pilotażowej serii promującej tzw. transport kombinowany (kolejowo-drogowy, realizowany w kontenerach) po szerokim torze. Poniedziałkowy pociąg ma składać się z ponad 20 platform z samochodami i wagonu dla kierowców. Wkrótce planowane są dwa kolejne pilotażowe pociągi. Potem okaże się, na jakich zasadach przejazdy będą kontynuowane.
Tego typu połączenie, realizowane po linii szerokotorowej, ma być w przyszłości alternatywą dla połączenia morskiego Władywostok-Europa Zachodnia. Z portów Dalekiego Wschodu statki płyną do Europy przeszło miesiąc. Towar załadowany we Władywostoku na wagony Kolei Transsyberyjskiej może dojechać do Sławkowa, a potem do Europy Zachodniej w niespełna dwa tygodnie.
W grę wchodzą spore zyski, gdyż rocznie z Dalekiego Wschodu na Zachód wysyłanych jest ok. 8-10 mln kontenerów. W 2000 roku z Japonii i Korei Południowej przetransportowano do Europy drogą morską ok. 7,6 mln kontenerów. Wg prognoz, w ciągu najbliższych 20 lat liczba przesyłek ma wzrosnąć nawet trzykrotnie. Przejęcie nawet niewielkiej części przesyłek może oznaczać zyski dla operatorów i miejsca pracy przy obsłudze terminalu w Sławkowie.
Według Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), która pilotuje projekt, przewozy
ładunków z Azji do Europy należą do największych kontraktów transportowych na
świecie, a Sławków może się stać jednym z największych "suchych portów" w
Europie. Warunkiem jest wybudowanie tam międzynarodowego terminalu logistycznego
z prawdziwego zdarzenia.
ARP chce rozpocząć pierwszy etap realizacji tego
projektu, obejmujący prace projektowe, organizację finansowania i uzyskanie
potrzebnych zezwoleń, jeszcze w tym roku. Na podstawowe prace związane z
infrastrukturą i modernizacją istniejącego przy końcu szerokiego toru terminalu
Agencja ma przeznaczyć w tym roku ok. 20 mln zł. Kolejne 100 mln zł mają dać
inwestorzy i instytucje finansowe.