Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Dłużników mniej, ale długi rosną

10 września 2011
Pierwszy raz w historii spada liczba dłużników, ale ciągle niestety rośnie ogólna suma nieregulowanego na czas zadłużenia - wynika z raportu BIG InfoMonitor.
W sierpniu liczba osób nie regulujących na bieżąco swoich zobowiązań wyniosła dokładnie 2 079 642. Oznacza to spadek o nieco ponad 21,5 tys. w stosunku do poprzedniego kwartału. Od kiedy Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor prowadzi swoje raporty, to pierwsze takie wydarzenie. Dotychczas liczba dłużników stale rosła.
- Spadek liczby klientów podwyższonego ryzyka jest bardzo pozytywną informacją, tym bardziej że odnotowujemy go po raz pierwszy od ponad czterech lat - mówi Mariusz Hildebrand, prezes BIG InfoMonitor. - Trudno w tej chwili wiarygodnie wyrokować, czy jest to zmiana trendu, czy tylko chwilowe jego odwrócenie. Będzie to można potwierdzić dopiero za kilka miesięcy. Mamy nadzieję, że w kolejnych miesiącach ta pozytywna tendencja się utrzyma, chociaż, ze względu na zawirowania na międzynarodowych rynkach finansowych i wahania kursów walutowych, może być to trudne - dodaje.

To jednak koniec pozytywnych informacji. Niespłacane zadłużenie Polaków cały czas rośnie w zastraszającym tempie. Tylko przez ostatni rok wzrosło o ponad 10,5 mld zł, czyli o prawie 50 proc.! W sierpniu według danych BIG InfoMonitor wyniosło 32,51 mld zł. Pocieszeniem niech będzie to, że z miesiąca na miesiąc spada dynamika wzrostu.

Na szczęście cały czas większość zobowiązań opiewa na niskie kwoty do 5 tys. zł - to aż 60 proc. wszystkich dłużników w bazie. Cały czas rosną natomiast odsetki od kredytów dużo wyższych - rekordzista zaczynał z długiem 20 mln zł, ale przez parę lat jego zadłużenie wzrosło już do 94 mln zł.

Wbrew pozorom banki nie mają problemu z kredytami udzielonymi we franku szwajcarskim.
- W związku z zawirowaniami kursu złotego śledzimy z uwagą jakość bankowych portfeli kredytów mieszkaniowych. W 2008 roku dwie trzecie kredytów mieszkaniowych było udzielanych we frankach szwajcarskich, obecnie zaledwie 10 proc. jest denominowanych w euro. Kredyty walutowe z rocznika 2008 psują się szybciej niż roczniki wcześniejsze i późniejsze udzielane w walutach obcych, ale wolniej niż kredyty złotowe - dodaje Andrzej Topiński, główny ekonomista BIK.


Te dane potwierdzają się też w badaniach Związku Banków Polskich. Na koniec drugiego kwartału zagrożone kredyty we frankach stanowiły 1,53 proc., natomiast w złotówkach ten odsetek wynosił już 3,11 proc. Zdaniem ekspertów ta liczba może jeszcze urosnąć w związku z podwyżkami stóp procentowych.

Jednak jak wynika z raportu BIG InfoMonitor, banki coraz lepiej radzą sobie z oceną kredytową zapożyczających się pod zakup nieruchomości. W trakcie hipotecznej gorączki sprzed trzech lat jakość portfeli była dużo gorsza niż tych z 2007 r. Najgorsze pożyczki udzielono jednak w 2009 r. - dziś opóźnienia sięgające 90 dni dotyczą aż 12 proc. tych kredytów. Dla porównania pożyczki udzielone we wrześniu 2010 r. mają opóźnienia jedynie w 2 proc.

Rejestr dłużników BIG InfoMonitor zawiera dane o przeterminowanych o co najmniej 60 dni płatnościach powyżej 200 zł. W bazie znajdują się osoby nie spłacające swoich pożyczek, kredytów, rachunków za gaz, prąd, rachunki telefoniczne, czynsz. W rejestrze znajdują się też dłużnicy zgłoszenie przez osoby prywatne, które udowodniły nieuregulowane rachunki sądowym tytułem egzekucyjnym.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę