FAMMU/FAPA podała, że według wstępnych danych analityków z AMI, po pierwszych jedenastu miesiącach (od początku kwietnia 2012 r. do końca lutego 2013 r.) sezonu 2012/2013 niemieckie dostawy mleka zbliżyły się niebezpiecznie blisko do granicy przyznanego na ten okres limitu, w związku z czym istnieje ryzyko, że w bieżącym sezonie Niemcy poniosą karną opłatę z tego tytułu.
Sytuacja taka miała miejsce m.in. w ubiegłym sezonie 2011/2012, kiedy to nasz zachodni sąsiad przekroczył przyznany limit o ok. 0,1 proc.
Najnowsze dane ekspertów z AMI dot. rynku niemieckiego wskazują, że w okresie od początku kwietnia 2012 r. do końca drugiego miesiąca 2013 roku wielkość dostaw po skorygowaniu o zawartość tłuszczu osiągnęła poziom 27,28 mln ton, tym samym do niemieckich mleczarni dostarczono o 0,7 proc. więcej surowca niż w analogicznym okresie roku kwotowego 2011/2012 (przy czym przyznana kwota jest większa o 1 proc. niż w ubiegłym sezonie).
- Poziom wykorzystania kwoty jest jednak bardzo wysoki i wynosi obecnie 99,9 proc., podobny wynik odnotowano przed miesiącem. Marcowe dostawy określą, czy Niemcy przekroczą limit i w konsekwencji czy rolnicy poniosą karną opłatę z tego tytułu. Analitycy z AMI ZMB są zdania, że zimowe warunki pogodowe panujące w ubiegłym miesiącu wpłynęły na ograniczenie dostaw, zatem zwiększa się prawdopodobieństwo, że kwota w skali całego kraju nie zostanie przekroczona.