Sejm zajmie się we dziś projektem nowelizacji kodeksu pracy autorstwa Ligi Polskich Rodzin, przewidującym wprowadzenie zakazu pracy w niedziele i święta m.in. w sklepach, z wyjątkiem mikroprzedsiębiorstw.
Projekt LPR przewiduje zgodę na pracę w niedziele i święto w przypadkach, gdy jej wykonanie nie może być przesunięte na najbliższy dzień roboczy w określonych sytuacjach, m.in. w służbach ratowniczych i naprawczych, w transporcie i komunikacie, w ochronie osób i mienia, w rolnictwie, w służbie zdrowia, hotelarstwie i gastronomii, na stacjach benzynowych, podczas jednorazowych targów, kiermaszy i wystaw, a także „u mikroprzedsiębiorców, o których mowa w art. 104 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, prowadzących działalność w zakresie sprzedaży artykułów żywnościowych”.
Pracownikowi wykonującemu pracę w niedziele i święta w tych przypadkach pracodawca jest obowiązany zapewnić inny dzień wolny od pracy.
„Wprowadzenie w życie proponowanych zmian w Kodeksie pracy uporządkuje zasady pracy w niedziele i święta, natomiast nie zwiększy wydatków budżetu Państwa” – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Koalicyjna deklaracja programowa Prawa i Sprawiedliwości, LPR i Samoobrony przewiduje m.in. przeciwdziałanie dominacji sieci hipermarketów poprzez wprowadzenie ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych, której projekt przygotowała partia Andrzeja Leppera.
Tymczasem Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR) szacuje, w opracowaniu dla Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, że skutkiem zakazu handlu w niedziele i święta mogłaby być utrata co najmniej 50-60 tys. miejsc pracy w handlu.