Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Czesław Siekierski w sprawie embarga rosyjskiego

5 stycznia 2016
Prezentujemy komentarz europosła Czesława Siekierskiego w sprawie embarga rosyjskiego. Komentarz dotyczy czasu między pierwszym a drugim etapem interwencji Komisji Europejskiej na rynku owoców i warzyw na dzień 17 września 2014

W poniedziałek 15 września odbyła się dyskusja w Parlamencie Europejskim nad zapytaniem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Parlamentu Europejskiego (Jakie działania zostały podjęte, lub zostaną podjęte, przez Komisję Europejską w odpowiedzi na kryzys na unijnych rynkach rolnych spowodowany rosyjskim embargiem importowym? Czy Komisja jest skłonna rozszerzyć zakres proponowanych działań mając na względzie zaburzeń na rynku spowodowanych w innych sektorach?). Złożone pytanie przedstawił przewodniczący Komisji Rolnictwa, Poseł Czesław Siekierski (wystąpienie w załączeniu), następnie wyjaśnienia i podjęte działania zaprezentował Komisarz Cioloş. W dyskusji zabrało głos ponad 50 europosłów. Podkreślano m. in., że rolnicy ponoszą ogromne koszty z tytułu nałożonego embarga, że przewidziana kwota 125 mln jest bardzo mała a środki finansowe na ten cel powinny pochodzić spoza budżetu rolnego, gdyż ten kryzys ma przyczyny polityczne. Podkreślano także, że rolnicy zrzeszeni i niezrzeszeni powinni dostać jednakowe rekompensaty. Odniesienie się do problemu, Poseł Siekierski  przedstawił również w swoim wywiadzie dla Interia.pl (w załączeniu).
Eksperci z Komisji Europejskiej i krajów członkowskich obradowali we wtorek 16 września nad nową (kolejną) propozycją wsparcia dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiego embarga na żywność z Unii Europejskiej. Nowy program zakłada kontynuację wsparcia, przyjętą przez Komisję 18 sierpnia, która przeznaczała 125 mln euro na rekompensaty za wycofanie z rynku, głównie tak zwanych szybko psujących się owoców i warzyw.
10 września Unia zaprzestała przyjmować wnioski o rekompensaty w krajach członkowskich, gdyż ich kwota przewyższała przyznany limit 125 mln euro. Należy tu wspomnieć, że weryfikacja wniosków w czasie kontroli połączona z wyjaśnieniem kryteriów funkcjonowania programu interwencji obniży zgłoszoną wielkość kwoty zawartej w tzw. powiadomieniach, które zgłaszali rolnicy. W przypadku Polski, ta obniżka może być wyjątkowo duża. Wynika to z tego, że rolnicy nie mieli informacji co do warunków zgłaszania. Nie była ona również jasno określona przez Komisję Europejską.
Nowy program, który może być uruchomiony w przyszłym tygodniu będzie określać potencjalne wielkości produktów, które mogą być wycofane z rynku
w poszczególnych krajach (tak należało postąpić wcześniej). Wolumen ich ma się opierać na wielkości eksportu poszczególnych produktów, jaki dany kraj sprzedawał do Rosji w danym roku. Komisja Europejska chce ustalić aktualne wielkości pomniejszając wielkość z zeszłorocznego eksportu o zadeklarowane kwoty we wnioskach o rekompensaty zgłoszone do 3 września. Bardziej poprawne byłoby przyjęcie kwot, na które będą przyznane rekompensaty po kontroli wniosków, i dopiero o te wielkości pomniejszyć limity przyznane w ramach nowego programu.
Należy także wspomnieć, że stawki wsparcia dla rolników, którzy wycofają swoje produkty z rynku, będą takie same jak dotychczas. Rekompensaty będą przysługiwać, podobnie jak do tej pory, za bezpłatną dystrybucję żywności, która została wycofana z rynku i za wielkości niezbierane z pola.
***
Zgłoszone wielkości rekompensat, w tak zwanych powiadomieniach,
w których rolnicy proponowali, zaznaczam proponowali, możliwe wielkości
do wycofania z rynku, przewyższały często wielkości, jakie eksportowaliśmy do Rosji
w poprzednim okresie, co stało się przedmiotem różnych ocen ze strony przedstawicieli Komisji Europejskiej i państw członkowskich a także często nieprzychylnych informacji medialnych. Ja wielokroć wyjaśniałem, że zgłaszane przez rolników wielkości mówiły o wielkościach zagrożonych możliwością zbytu i znaczną obniżką cen z tytułu wprowadzonego embarga, a nie, że takie wielkości były przewidziane na eksport do Rosji. Brakowało jasnej informacji dla rolników, a także dla Komisji Europejskiej, która przyjęła złą interpretację zgłoszonych wielkości. Informacja, która była zawarta w dokumencie Komisji Europejskiej o warunkach wycofywania tych produktów z rynku też nie była jednoznaczna.

Prezentujemy także wystąpienie Posła Czesława Siekierskiego na obradach plenarnych Parlamentu Europejskiego 15 września 2014


Panie Przewodniczący, Panie Komisarzu, drodzy koledzy,
Na początku sierpnia Federacja Rosyjska wprowadziła embargo na import produktów rolnych i żywności z UE w odwecie za nasze sankcje przeciwko Rosji będące skutkiem roli odegranej przez Rosję w kryzysie i w działaniach wojennych na Ukrainie.
Embargo importowe jest powodem znacznych strat po stronie naszych producentów. W niektórych sektorach, takich jak owoce i warzywa oraz ser i masło, dotknięta została około jedna trzecia eksportu UE, a producenci, którzy nie byli/nie są w stanie sprzedać swoich produktów, poniosą straty, a niektórzy mogą nawet zbankrutować.
Komisja Rolnictwa uważa za niezbędne, aby uzupełnić swoją debatę o pytanie ustne skierowane do Komisji Europejskiej, z nadzieją na szerszą debatę z Panem Komisarzem na plenum.
Panie Komisarzu,
Nasza komisja pozytywnie odbiera działania podjęte przez Komisję Europejską po wprowadzeniu embarga. Uważamy jednak, że przeznaczone na ten cel środki finansowe są dalekie od wystarczających w obliczu skali wpływu embarga na naszych producentów.
Co więcej, jako że kryzys ten jest przede wszystkim natury politycznej i nie powstał w wyniku załamania rynku, ani też niepomyślnych warunków pogodowych, konieczna jest solidarność ze strony innych sektorów. Komisja Rolnictwa Parlamentu jest przekonana, że ciężar pomocy finansowej wymaganej celem udzielenia pomocy poszkodowanym rolnikom nie powinien być ponoszony w całości z linii budżetowej przeznaczonej na rolnictwo, oraz, że udostępnione mogłyby zostać dodatkowe środki z innych linii budżetowych.


Szanowni Państwo,
Doszło również do naszej wiadomości, że środki pomocowe dla sektora owoców i warzyw zostały w ubiegłym tygodniu zawieszone, gdyż zgromadzone wioski o wsparcie przekroczyły dostępny limit.
W krajach, gdzie rolnicy są niezrzeszeni, a produkty skupują od nich pośrednicy, rolnicy często zgłaszają całą powierzchnię upraw, bo nie wiedzą jaka część produkcji idzie na eksport, w tym do Rosji, a jaka na spożycie krajowe.
Większość rolników, szczególnie drobnych, w nowych krajach członkowskich, nie przynależy jeszcze do grup producenckich czy zrzeszeń branżowych, dlatego nie należy różnicować poziomu wsparcia pomiędzy rolnikami zrzeszonymi i niezrzeszonymi.
Należy przemyśleć uruchomienie już kolejnego etapu zbierania powiadomień od rolników, co nie jest w sprzeczności z dokonanym zamknięciem i prowadzeniem kontroli i oceny wniosków, bo sytuacja jest dynamiczna.

Panie Komisarzu,
W imieniu komisji AGRI, chcielibyśmy prosić Pana o przekazanie Posłom do Parlamentu Europejskiego aktualnych informacji odnośnie działań już podjętych i planowanych przez Komisję Europejską. Czy zamierza Pan uzupełnić pierwszy zestaw działań, wzmocnić je, zwiększyć przypisane im środki finansowe oraz potencjalnie rozszerzyć ich zakres, aby obejmowały również dodatkowe sektory, na przykład mięsny? W szczególności, czy zamierza Pan wprowadzić specjalne środki kompensacyjne dla tych gospodarstw, które mogą być zagrożone upadłością?

Czesław Siekierski



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę