Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Czas na finał?

5 stycznia 2016
30 listopada to będzie znacząca data dla światowych negocjacji o liberalizacji handlu. Właśnie na ten dzień przewodniczący WTO, Pascal Lamy, zaprosił wszystkie kraje członkowskie na finalną debatę o rundzie z Doha. Lamy chce rozruszać negocjacje, które trwają już bagatela 9 lat.

Jeszcze na początku roku wszystkie strony były sfrustrowane brakiem postępów w negocjacjach. Teraz jest szansa na odnowienie współpracy na fali ustaleń szczytu G20 i krajów APEC. Wciąż jednak mocno przeszkadza – polityka. Zdaniem Pascala Lamy’ego dopóki najbogatsze kraje nie zrezygnują z obrony własnych interesów, póty rynki rolne pozostaną zamknięte dla producentów z biedniejszych części świata. Stany Zjednoczone, które w zasadzie trzymają klucz do światowego porozumienia, chcą większej otwartości ze strony gospodarek Chin, Indii, czy Brazylii. Kraje te z kolei twierdzą, że poczyniły już wystarczająco duże ustępstwa. Na najbliższym spotkaniu będzie szansa na zasypanie tych podziałów. Szef Światowej Organizacji Handlu jak zwykle jest optymistą i planuje zakończenie rundy z Doha na przyszły rok.

    
------------------
    

Ptasia grypa znowu straszy. Władze Hong Kongu poinformowały o pierwszym od 7 lat przypadku zachorowania człowieka na H5N1. Na targowiskach zawrzało, bo hodowcy wystraszyli się powtórki z 97 roku, kiedy to w obawie przed pandemią wybito w Hong Kongu całą populację drobiu - ponad 1,5 miliona ptaków. Na razie wiadomo tylko, że chora kobieta w ostatnim czasie odwiedzała liczne targowiska, ale nie wiadomo, czy źródłem zakażenia był drób rodzimy, czy z importu.

sprzedawaca - „Klatki są myte dwa razy dziennie, wstrzymaliśmy także import”

klient - „Nie kupuję drobiu w Chinach, tylko ten z Hong Kongu i zawsze poddaję obróbce termicznej”.

Władze nakazały kontrole rodzimych hodowli i wprowadziły monitoring dzikich ptaków.

    
---------------
    

Nowe życie bizonów. Mieszane stado z Niemiec i Austrii osiadło na dzikich terenach w zachodniej Ukrainie. Po kilku dniach podróży dotarły do celu i oswajają się z nowym terenem. Menadżer projektu zapewnia, że to dla nich idealne miejsce.

Mykaylo Fedynets - leśniczy - "Mamy tu pastwiska, las, młode drzewa i krystaliczną wodę”.

Bizony mają wilczy apetyt. Każdy z nich zjada około 20 kilogramów siana, trochę słomy, 15 kilogramów marchwi i buraków. Pracownicy parku przygotowują także zwierzętom 10 kilogramów specjalnej paszy z dodatkiem witamin i mikroelementów.

Wasyl Haluchanski - opiekun bizonów - „Jedzą bardzo dużo, ale to dobrze, znaczy że są zdrowe”.

W ramach programu pierwsze bizony przybyły na Ukrainie już w sierpniu, teraz dołączyły kolejne. To bardzo rzadkie zwierzęta, a europejsko- ukraińska współpraca ma doprowadzić do zwiększenia ich populacji przynajmniej do 500 sztuk.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę