Zapomnijcie o wysokich cenach skupu na przednówku mówią przetwórcy zbóż. Ceny ziarna przez najbliższe dwa kwartały nie powinny znacząco się zmienić i będą porównywalne do tych z początku roku. Wprawdzie ostatnie prognozy tegorocznych światowych zbiorów są korygowane w dół. Ale nie zmienia to faktu, że ziarna po żniwach będzie bardzo dużo. Tak też będzie w Polsce.
Adam Tański – Izba Zbożowo – Paszowa: informacje z pól wskazują na to, że zboża znakomicie przezimowały, więc jeśli nie będzie załamań klimatycznych to trzeba się liczyć z bardzo dobrymi zbiorami.
A te dobre zbiory w porównaniu z wysokimi zapasami będą ciążyły nad rynkiem przez najbliższe miesiące.
Adam Tański – Izba Zbożowo – Paszowa: nie przewidujemy niestety tendencji wzrostowej – odwrotnie. Będzie tendencja spadkowa. Być może nastąpi ożywienie pod koniec roku gospodarczego maj-czerwiec.
Sytuacje komplikuje mocy złoty, który zachęca do importu, a eksport skutecznie czyni nieopłacalnym. Ale ministerstwo rolnictwa przypomina, że w handlu zagranicznym zbożem wciąż mamy dodatnie bilans.
Marek Sawicki – ministerstwo rolnictwa: Polska w ubiegłym roku, w tym trudnym roku, w 2009 roku była krajem nadwyżkowym jeśli chodzi o handel zbożem. Sprzedaliśmy o około 400 tysięcy ton więcej niż zaimportowaliśmy. Na chwilę obecną eksport także przeważa nad importem.
Z ostatnich danych wynika, że ceny pszenicy konsumpcyjnej z końca marca wynosiły średnio 460 złotych za tonę. Paszowa była tańsza o kilka złotych.