Co roku sprzedaż piw regionalnych wzrasta o 20 proc.
21 lipca 2012
Ciechan Miodowy, Full Wrocławski, a może Magnus Czekoladowy? Polacy coraz chętniej sięgają po piwa regionalne, a wakacje to doskonały moment na zapoznanie się z ich smakiem.
Po latach zapaści coraz swobodniej poczynają sobie małe, lokalne browary. Choć produkują piwo o niepowtarzalnym smaku, to często nie maja pieniędzy na marketing i reklamę - przez to znane są tylko w swoim regionie.
Zwiększające się zainteresowanie smakami piw regionalnych tłumaczy prezes Browaru Ciechan Marek Jakubiak: "Klienci zaczynają doceniać jakość produktu. Ludziom przestało zależeć na piciu samego piwa, ale ważne jest dla nich to, jakie to jest piwo i jak jest ważone. Klienci zwracają uwagę na jakość" - powiedział Jakubiak.
Choć piwa w Polsce pije się z roku na rok coraz mniej, to sprzedaż piw pochodzących z lokalnych browarów rośnie: "Co roku sprzedaż piw regionalnych wzrasta o 20 procent" - informuje Marek Jakubiak z Browaru Ciechan.
Lokalne browary stały się bardzo popularne na zachodzie. Czy w Polsce będzie podobnie? "Piwo regionalne jest po prostu prawdziwe, dlatego ludzie je kupują. Piwa koncernowe są zbliżone smakami do siebie, choć nie są identyczne. W Polsce zaczęto jednak walczyć o jakość. Piwo musi smakować, inaczej się nie sprzeda. Przez ostatnie lata małe browary walczą o jakość i wybijają się na liderów smaku" - przekonuje w rozmowie Marek Jakubiak.