Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Ceny nie będą rosły tak szybko?

3 grudnia 2015
Konsumenci w całej Polsce mogą odetchnąć. Po mocnych wzrostach cen w ostatnich latach nadchodzi moment oddechu. Inflacja w Polsce znajdzie się na poziomie zbliżonym do 1,5 proc. - wynika z najnowszej projekcji inflacji i wzrostu PKB Narodowego Banku Polskiego.
Wszystko z powodu słabego wzrostu gospodarczego w Polsce, co ma wpłynąć negatywnie na rynek pracy w naszym kraju. Od II połowy tego roku PKB stopniowo będzie rosło, jednak do II kwartału 2014 roku pozostanie poniżej potencjału.
Jak czytamy w projekcji głównymi czynnikami odpowiadającymi za osłabienie tempa wzrostu w bieżącym roku są: niekorzystna koniunktura za granicą, w tym zwłaszcza w strefie euro, ograniczenie wydatków konsumpcyjnych przez gospodarstwa domowe spowodowane złą sytuacją na ryku pracy i niemożnością dalszego podtrzymywania konsumpcji kosztem spadku stopy oszczędności, zacieśnienie polityki fiskalnej oraz spadek inwestycji publicznych finansowanych napływem funduszy strukturalnych z UE. Przy ujemnej dynamice nakładów na środki trwałe przedsiębiorstw oraz bliskim zera wkładzie zapasów do wzrostu, czynnikiem łagodzącym skalę spadku dynamiki PKB będzie utrzymujący się w 2013 r. dodatni wkład eksportu netto.
Oczekiwany jest spadek cen ropy naftowej i surowców rolnych na rynkach światowych, do czego będzie przyczyniać się słaba koniunktura w gospodarce światowej i prognozowany wzrost podaży tych surowców.

Jednocześnie na spadek inflacji w 2013 roku wpłyną także obniżki cen gazu ziemnego dla gospodarstw domowych. To efekt renegocjacji kontraktu jamalskiego pomiędzy PGNiG a Gazpromem.
W ocenie autorów projekcji otoczenie zewnętrzne, a w szczególności długość trwania recesji w strefie euro oraz skala późniejszego ożywienia, nadal pozostaje najważniejszym źródłem niepewności projekcji inflacji i PKB. Istotnym źródłem niepewności dla projekcji jest również reakcja gospodarstw domowych i sektora przedsiębiorstw na rozwój sytuacji za granicą i zacieśnienie fiskalne.
- Korzystny rozwój sytuacji w kraju i za granicą może przyczynić się do poprawy postrzegania Polski w oczach inwestorów zagranicznych i przełożyć się na większy napływ kapitału, w tym inwestycji bezpośrednich - czytamy w projekcji. NBP zwraca też uwagę, iż przedłużająca się recesja w strefie euro, przy niskiej bieżącej stopie oszczędności i utrudnionym dostępie do kredytu, może być przyczyną utrzymania przez długi okres niskiej dynamiki krajowej konsumpcji i inwestycji.
NBP jest zdania, że ze względu na oczekiwane spowolnienie gospodarcze, utrzymanie deficytu finansów publicznych na poziomie zapewniającym spełnienie krajowych i europejskich reguł fiskalnych, może wymagać podjęcia dodatkowych działań dostosowawczych w horyzoncie projekcji, np. wycofanie się z, uwzględnionego w projekcji, powrotu podstawowej stawki VAT do 22 proc. w 2014 roku
Istotnym źródłem niepewności jest także stopień absorpcji funduszy unijnych w najbliższych latach oraz tempo wykorzystania środków w ramach perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020.



POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę