Powodzie, susze, ulewy – wszystko to sprawia, że rynek rolny jest bardzo rozchwiany i nikt nie wie, czego się spodziewać.Tak jest w produkcji owoców, rzepaku, zbóż oraz cukru. Ostatnie susze w Rosji już zmniejszyły prognozy produkcji cukru o ponad 200 tysięcy ton, a może być jeszcze gorzej.
W fatalnej sytuacji znalazł się Pakistan – szacuje się, że powodzie zniszczyły tam 80 tysięcy hektarów upraw trzciny cukrowej. Już teraz wiadomo, że produkcja cukru w tym kraju będzie niższa o 500 tysięcy ton, ale realne straty będą znane dopiero we wrześniu, gdy opadnie woda.
Na skutek powodzi w Polsce pod wodą znalazło się tysiąc hektarów upraw buraków cukrowych, a ostatnie deszcze dodatkowo ograniczyły uprawy o 10-15 tysięcy hektarów. Co to oznacza? – cukier będzie drożał.
Po chwilowych przecenach z początku sierpnia nie ma już śladu. Ceny cukru na światowych giełdach od kilkunastu dni nieprzerwanie pną się w górę i od lipcowych rekordów, dzieli je już niewielki dystans.
W ciągu ostatniego tygodnia był to zdecydowany skok – cukier surowy na nowojorskim parkiecie zdrożał o ponad 7%. W transakcjach terminowych z odbiorem w październiku tona tego surowca kosztuje już ponad 1300 złotych, nieco taniej można zakupić cukier z dostawą w grudniu.
Podobnie dzieje się w przypadku cukru białego, którego cena na londyńskiej giełdzie jest wyższa o 5%. Za tonę z odbiorem w październiku trzeba zapłacić ponad 1700 złotych, transakcje na następne miesiące przekraczają 1500 złotych.
Brokerzy zgodnie twierdzą, że to nie koniec wzrostów na tym rynku.
Cukier biały – Londyn
transakcje terminowe zł/t
październik ‘10 1713 +4,8%
grudzień ‘10 1573 +3,6%
marzec’11 1545 +2,7%
Cukier surowy – Nowy Jork
transakcje terminowe zł/t
październik ‘10 1327 +7,3%
marzec ‘11 1267 +4,5%
lipiec ‘11 1205 +3,8%
8173072
1