W Szczecinie trwa protest związkowców i rolników przeciwko polityce rządu Donalda Tuska wobec regionu zachodniopomorskiego, szczególnie wsi i rolnictwa - podaje NaszDziennik.pl. Protestujący sprzeciwiają się pogarszającej się sytuacji gospodarczo-społecznej w całym regionie.
Podczas dzisiejszej akcji protestacyjnej na ręce Ryszarda Mićki, wicewojewody zachodniopomorskiego, złożono petycję do premiera Donalda Tuska. Rolnicy podkreślają w niej m.in., że w pełni popierają akcję protestacyjną prowadzoną od 10 czerwca br. przez Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego. Podkreślili, iż sprzeciwiają się zamykaniu kolejnych zakładów pracy, a co za tym idzie – likwidacji miejsc pracy.
„Istotną przyczyną systematycznie pogłębiającej się zapaści gospodarczej regionu jest również polityka wobec rolnictwa, będącego ważną gałęzią gospodarki Pomorza Zachodniego. Przyjmowane na szczeblu krajowym rozwiązania nie uwzględniają jego specyfiki, odmienności modelu gospodarstw rolnych i stanu ich organizacji oraz kumulacji zjawisk w innych regionach kraju niewystępujących. Sprzeciwiamy się dalszemu utrzymywanie sytuacji, w której mimo że posiadamy 6 proc. użytków rolnych kraju, otrzymujemy jedynie nieco ponad 3 proc. środków na działania inwestycyjne w ramach PROW” – czytamy w petycji sygnowanej przez Edwarda Kosmalę, przewodniczącego Komitetu Protestacyjnego Rolników Województwa Zachodniopomorskiego.
Ponadto w liście przesłanym także NaszemuDziennikowi.pl napisano, że rolnicy stanowczo protestują przeciw polityce rządu Donalda Tuska, traktującej – wskazują protestujący – sprzedaż ziemi jako sposób na zwiększenie wpływów budżetowych.
„Ziemia nie jest surowcem, lecz dobrem narodowym – częścią prastarego gospodarstwa, jakim jest Polska. Rząd musi zachowywać się jak dobry gospodarz, a nie jak dorobkiewicz, który nie czuje w sobie żadnych głębszych wartości duchowych, dla którego ziemia to tylko surowiec, który można dowolnie eksploatować, którym można kupczyć” – podkreślają rolnicy.
W liście skierowanym do Prezesa Rady Ministrów protestujący zaznaczyli, że domagają się pełnej realizacji postulatów zgłoszonych przez nasz Komitet w dniu 5 grudnia 2012 roku, a w szczególności – zaznaczyli rolnicy – pilnego podjęcia prac nad przygotowaniem rozwiązań prawnych wzorowanych na innych krajach UE, ograniczających pełną swobodę obrotu ziemią rolniczą i umożliwiających wspieranie rodzinnego charakteru gospodarstw rolnych po 30 kwietnia 2016 roku.
Szczeciński protest organizuje Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego. Włącza się w niego Komitet Protestacyjny Rolników Województwa Zachodniopomorskiego. W ramach protestu przed Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie rozstawiono miasteczko namiotowe NSZZ „Solidarność”, a także „folwark zwierzęcy”.
Dziś na ulice Szczecina wyjechało 15 traktorów, które stały na Wałach Chrobrego, gdzie zimą rolnicy protestowali przez 77 dni. W ramach „Drzwi otwartych traktorów” mieszkańcy Szczecina mogli zasiąść za kierownicą tego pojazdu. Protestujący rolnicy rozdawali ulotki, w których wyjaśniają m.in., dlaczego należy rozwijać gospodarstwa rodzinne? Dlaczego protestują? I dlaczego protestują właśnie w Szczecinie? Ponadto w ulotce krótko scharakteryzowano zachodniopomorskie rolnictwo.
9424237
1