Jak podaje Bank Gospodarki Żywnościowej, Brazylia, która już dziś jest jedynym z największych producentów i eksporterów mięsa, szykuje się na dekadę dalszego, szybkiego wzrostu tego sektora gospodarki.
Brazylijskie Ministerstwo Rolnictwa, Rybołówstwa i Zaopatrzenia opublikowało niedawno kolejną wersję obszernego raportu zawierającego prognozy dla rynków rolnych w perspektywie kolejnych dziesięciu lat. Projekcje obejmują okres 2011/12-2021/22.
Jeśli chodzi o rynki mięsa, to autorzy raportu oczekują dalszego szybkiego wzrostu produkcji, spożycia i eksportu. Najszybciej ma rosnąć produkcja kurcząt - z 13,0 mln t w latach 2011/12 do 20,3 mln t w latach 2021/22. Oznacza to wysokie przeciętne roczne tempo wzrostu na poziomie 4,2 proc. i wzrost w całym okresie prognozy o 56 proc. Dosyć szybko, przeciętnie o 2,7 proc., ma rosnąć konsumpcja krajowa. Dalej szybko rozwijać się będzie eksport. Już dziś Brazylia jest największym na świecie eksporterem - w 2011 r. sprzedała za granicę 4,2 mln t mięsa kurcząt, a w sezonie 2021/22 sprzedaż ma wynieść 5,8 mln t.
Brazylia jest również bardzo ważnym producentem i eksporterem wołowiny. Jeśli chodzi o produkcję, to w 2011 r. wyniosła ona 8,9 mln t i była niższa jedynie od produkcji w Stanach Zjednoczonych. W kolejnych dziesięciu latach produkcja ta ma rosnąć przeciętnie rocznie o 2,1 proc., (czyli w całym okresie wzrost ma wynieść 32 proc.) do 11,8 mln t. Wg autorów raportu eksport wzrośnie z 1,3 mln t w okresie 2011/12 do 1,6 mln t w 2021/22. Dziś Brazylia jest drugim największym eksporterem po Australii.
Wieprzowina jest mniej popularnym gatunkiem mięsa w Brazylii, a kraj ten ma mniejsze znaczenie w handlu światowym tym towarem niż w przypadku mięsa drobiowego i wołowego. Prognozy mówią o wzroście produkcji w okresie 2011/12-2021/22 z 3,3 mln t do 4,1 mln t. W tym okresie eksport ma wzrosnąć z 520 tys. t do 660 tys. t.