Jacht Greenpeace „Beluga” spotkał się u wejścia kołobrzeskiego portu z flotyllą łodzi rybackich. Między masztami „Belugi" rozpostarty był transparent z napisem: „Bez ryb nie ma rybaków”, a na burcie jachtu widniał napis: „Wspieramy odpowiedzialne rybołówstwo”. Greenpeace i rybacy przybrzeżni chcą w ten sposób zwrócić uwagę na rabunkową eksploatację zasobów morskich i apelują do ministra Kazimierza Plocke o decyzje, które zapewnią przyszłość polskiemu rybołówstwu.
Los polskich rybaków zależy od łowisk pełnych ryb, a nie od doraźnej pomocy finansowej. Zdaniem Greenpeace dotychczasowa polityka doprowadziła do przełowienia ponad połowy europejskich stad i do nadmiernej rozbudowy flot unijnych, szczególnie francuskich i hiszpańskich. W lutym bieżącego roku Parlament Europejski głosami 75% posłów przyjął rozwiązania, które dają szansę na faktyczną odbudowę zasobów ryb. Podobne stanowisko prezentuje Komisja Europejska. Tymczasem ministrowie unijni nie chcą zaakceptować proponowanych zmian. Trwają tzw. spotkania trójstronne, podczas których ministrowie, Parlament Europejski i Komisja Europejska muszą wypracować kompromis.
- Akcja w Kołobrzegu jest częścią kampanii Greenpeace na rzecz przeprowadzanej właśnie reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa. Reforma odbywa się raz na 10 lat. Nowe przepisy mają wejść w życie w 2014r. „Greenpeace oraz 200 innych organizacji z całej Europy oczekuje, że ministrowie krajów UE, a wśród nich polski wiceminister ds. rybołówstwa w MRiRW, Kazimierz Plocke, poprą progresywne zmiany w przepisach. Propozycje PE zakładają odbudowę stad, ograniczenie nadmiernych mocy połowowych i powstrzymanie rabunkowych praktyk wyrzucania za burtę ryb, których rybak nie chce lub nie może przywieźć na ląd” Niestety, stanowisko ministra wydaje się raczej sprzyjać Francji i Hiszpanii, które posiadają najsilniejsze i największe floty. Kazimierz Plocke powinien częściej wsłuchiwać się w głos rybaków przybrzeżnych i potraktować kwestie związane z odbudową stad jako priorytetowe – mówi Magdalena Figura, koordynatorka kampanii „Morza i Oceany” w Greenpeace Polska. „
Jacht Greenpeace pozostanie w Kołobrzegu do 26 maja. Zaplanowano m.in. spotkanie polskich rybaków z przedstawicielami rybołówstwa przybrzeżnego z Niemiec, Danii i Szwecji.