Ptak_Waw_CTR_2024
Biometan_II_Forum_2024

Będzie niższy VAT na e-booki?

3 grudnia 2015
Kilkakrotnie wyższy podatek VAT na książki elektroniczne w stosunku do książek tradycyjnych narusza konstytucję - twierdzi rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz, która złożyła w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
Ceny książek elektronicznych, czyli e-booków, są w Polsce porównywalne do cen książek drukowanych. Zwykle są tańsze zaledwie o kilka złotych.
Obserwatorzy rynku uważają jednak, że e-książki powinny być sporo tańsze, jako tańsze w produkcji od książek papierowych. Główną przyczyną relatywnie wysokiej ceny e-booków jest różnica w opodatkowaniu VAT - tradycyjne książki (a także te na nośnikach fizycznych takich jak płyty) zostały objęte obniżoną stawką tego podatku w wysokości 5 proc., podczas gdy e-booki, uznane przez prawo UE za "usługę świadczoną drogą elektroniczną", obłożone są 23-procentową stawką podatku VAT.
Rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz kilka miesięcy temu skierowała w sprawie opodatkowania książek elektronicznych list do Ministerstwa Finansów. RPO napisała, że "zróżnicowanie stawki podatku wyłącznie ze względu na nośnik, na którym zapisywana jest publikacja nie jest uzasadnione żadnymi obiektywnymi względami", a istnienie wyższego VAT na e-książki "budzi wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnej gwarancji równości oraz wolności dostępu do dóbr kultury". RPO uważa też, że zróżnicowanie stawek VAT na książki elektroniczne i tradycyjne powoduje nierówne traktowanie publikacji elektronicznych, a przez to z jednej strony producentów e-booków, a z drugiej strony obywateli, którzy z tych publikacji chcą korzystać. Minister finansów odpowiedział jednak, że obecnie dokonanie takich zmian w polskim prawie jest niemożliwe. Dopiero po zmianie prawa unijnego przyjdzie pora na zmiany w polskim prawie.
RPO Irena Lipowicz skierowała więc w poniedziałek wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący ustawy VAT, która, według niej, może być niezgodna z ustawą zasadniczą. Wniosek dotyczy zarówno nierównego traktowania e-booków, jak i gazet wydawanych w postaci elektronicznej (również obłożonych wyższym VAT-em niż papierowa prasa) oraz innych wydawnictw elektronicznych.
"Uprzywilejowanie wyłącznie książek na nośnikach narusza konstytucyjną zasadę równego traktowania. Różnice w stawkach warunkuje prawo europejskie, to jednak konstytucja jest najważniejszym prawem w Polsce. Ta sama zawartość intelektualna w formie elektronicznej, która jest sprzedawana wyłącznie w formie cyfrowej jest objęta podstawową stawką podatku VAT wynoszącą 23 proc., czyli wielokrotnie wyższą od 5-procentowej stawki podatku na książki na nośnikach fizycznych. W tym więc przypadku dochodzi do nierównego traktowania, które polega na tym, że tylko pewne produkty są objęte preferencyjną stawką podatku. E-booki są stosunkowo drogie, kosztują o 5-10 proc. mniej od tradycyjnej książki, a mogłyby kosztować nawet połowę tej ceny, gdyby obejmował je preferencyjny 5-procentowy VAT" - powiedział PAP dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Mirosław Wróblewski.
"Francja i Luksemburg wprowadziły u siebie zrównanie stawek VAT na książki we wszelkich formach i UE wszczęła przeciwko nim postępowanie o naruszenie prawa unijnego. Ale, co ciekawe, niemal jednocześnie, UE wydała komunikat, że te przepisy należy zmieniać. W ogóle jest takie powszechne przekonanie - i na poziomie polskim, i europejskim - że te przepisy należy zmienić, tylko nic się w tej sprawie nie dzieje. Stąd też wniosek RPO do Trybunału Konstytucyjnego jest konieczny, bo być może na drodze sądowej jakiejś zamiany uda się dokonać szybciej" - powiedział Wróblewski.
"RPO stwierdza: obowiązujące przepisy ustawy o VAT naruszają Konstytucję RP, a to ona ma pierwszeństwo przed prawem unijnym. Istnieją bowiem granice wykładni przyjaznej prawu europejskiemu. Istnieje wiele możliwości uniknięcia konfliktu między polską Konstytucją a prawem UE. RPO rozważa też w tej sprawie skierowanie do Trybunału Sprawiedliwości UE pytania wstępnego o ważność przepisów prawa unijnego w kontekście np. unijnej Karty Praw Podstawowych, która także zawiera przepisy o zasadzie równości i niedyskryminacji. Być może ta droga byłaby efektywniejsza. Jaka będzie decyzja polskiego Trybunału Konstytucyjnego w tym przypadku - zobaczymy zapewne najwcześniej w przyszłym roku" - zaznaczył Wróblewski.
W 2012 r. rynek książki elektronicznej w Polsce był wart 50 mln zł, a rok wcześniej 26 mln zł. Cały rynek księgarski w naszym kraju jest szacowany na 2,7 mld zł. Mimo dynamicznego rozwoju obroty związane z e-bookami to jeszcze tylko ok. 2 proc. całego rynku.



POWIĄZANE

Początek września przyniósł wyraźną korektę cen paliw w polskich rafineriach. Ku...

Cynkomet wprowadza na rynek nową rolniczą przyczepę RM-240, specjalnie zaprojekt...

Już po raz siedemnasty Polska Izba Mleka zorganizowała Ranking Spółdzielni Mlecz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę