Banki spółdzielcze domagają się równego traktowania i takich zmian w prawie, które umożliwią im konkurowanie z bankami komercyjnymi. W zamian oferują akcję kredytową w wysokości 12 miliardów złotych.
Na obszarach wiejskich, w małych średnich miasteczkach są liderami. Ale liderami, którzy coraz bardziej czują oddech konkurencji na plecach.
Władysław Dymek - Bank Spółdzielczy w Czarnkowie: do obszarów tradycyjnie obsługiwanych przez banki spółdzielcze docierają banki komercyjne upatrując tu dla siebie korzyści w postaci zysków.
Co więcej banki komercyjne coraz częściej mają ofertę, z którą bankom spółdzielczym nie sposób konkurować, bo ich na to po prostu nie stać.
Jerzy Różyński – prezes KZBS: banki spółdzielcze potrzebują zmian prawnych nowych pomysłów legislacyjnych po to aby zrównać szanse w konkurencji z bankowością komercyjną szczególnie tą którą kontroluje kapitał zagraniczny.
Teoretycznie sytuacja ekonomiczna banków spółdzielczych jest bardzo dobra. Nadwyżka depozytów nad kredytami wynosi 12 miliardów złotych. Ale to tylko teoria, bo kwoty tej nie można przeznaczyć na nowe pożyczki.
Zbigniew Bodzioch – Krakowski Bank Spółdzielczy: największym problemem jest teraz brak kapitału własnego. Mamy nadmiar depozytów, ale akcja kredytowa jest w wielu wypadkach hamowana przez niedostateczną wielkość funduszy własnych.
Dlatego banki chcą takich przepisów, które umożliwiłyby im pozyskiwanie funduszy. Pierwszy krok zrobiono rok temu, gdy zezwolono spółdzielcom na emisję obligacji. Ale taka możliwość kończy się w listopadzie przyszłego roku. Bankowcy chcą przedłużenia tego terminu.
Mirosław Potulski – Bank Polskiej Spółdzielczości: a poprzez to wzmocnienie kapitałowe uruchomimy dla was akcje kredytową bo te 12 miliardów mogłoby dzisiaj pójść na rzecz polskiej gospodarki na rzecz małych i średnich przedsiębiorstw na rzecz samorządów i rolnictwa, kredyty hipoteczne, preferencyjne to wszystko moglibyśmy uruchomić mamy kasę.
Banki spółdzielcze mają obecnie od 7 do 9% udziałów w rynku. Chciałby przynajmniej kilkanaście procent. Ale jak widać nie będzie takie proste, bo konkurencja nie śpi.
9556884
1