Temperatura w dół, ceny w górę. Eksperci ostrzegają przed kryzysem żywnościowym wywołanym przez wyjątkowo mroźną i śnieżną zimę. Czy to Europa, czy Stany Zjednoczone wszędzie te same problemy. Rolnicy liczą straty, a klientom w szybkim tempie chudną portfele.
Słoneczna Floryda zaopatruje pół świata w soczyste pomarańcze. Niestety w tym roku z podażą owoców i soku mogą być ogromne problemy, bo wiele sadów zniszczył mróz.
Jodie Johnson - producent cytrusów: całe pokryte lodem, z tych owoców nic już nie będzie.
Eksperci przewidują, że zbiory cytrusów, przez nagły atak zimy, mogą w tym roku być rekordowo niskie, co doprowadzi do rychłego wzrostu cen zarówno świeżych owoców jak i koncentratu.
Równie ciężko jest farmerom na starym kontynencie. Właściciel tego szkockiego gospodarstwa ocenia, że 1/3 zimowych zbiorów jest już zniszczona. A jeśli zima nie odpuści będzie jeszcze gorzej.
Stephen Alambritis, Federacja Małego Biznesu: ceny podstawowych towarów rolnych mogą wzrosnąć nawet o 20%. Duże sieci handlowe jeszcze jakoś zrekompensują sobie zwiększone koszty, mały biznes już nie.
Mróz i śnieg sparaliżował także dostawy. Zarówno surowców do przetwórni, jak i żywności do sklepów.