Zapowiadają się ekspresowe prace nad ustawą o paliwie rolniczym. Z czterech zgłoszonych projektów został już tylko jeden, nad którym sejmowe głosowanie odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Potem zostanie już tylko Senat i prezydent i tak pierwszego kwietnia ustawa ma szanse wejść w życie.
Z czterech projektów ustaw przewidujących zwrot części akcyzy posłowie wyjątkowo zgodnie uznali, że najlepszy jest rządowy i nad nim należy dalej pracować.
Wyjątkowo w tym roku rolnicy dostana pieniądze tylko raz. Wniosek o zwrot części akcyzy trzeba będzie składać od 1 września. Pieniądze będą wypłacane od 1 listopada do końca roku. Rolnicy mogą liczyć, że otrzymają 44 złote rekompensaty do hektara. Rząd przeznaczy na ten cel 600 milionów złotych. Zdaniem ludowców to za mało.
Podobnie myśli „Samoobrona”, która początkowo proponowała, aby całkowicie zwolnić rolników z płacenia akcyzy. Takie rozwiązanie okazało się jednak niezgodne z prawem Unii Europejskiej. „Samoobrona” wycofała się z tego pomysłu i teraz chce możliwie maksymalnego obniżenia akcyzy. Zapowiada, że taką poprawkę będzie chciała wnieść podczas prac nad ustawą.
Rząd przypomina jednak, że na takie rozwiązanie nie ma pieniędzy w budżecie. Pełne zdjęcie akcyzy z paliwa rolniczego kosztowałoby prawie 2 miliardy złotych. Pozostawienie zaledwie 9 groszy z obecnych 1,2 złotych nie wiele mniej.