Rolnicy na Opolszczyźnie przez kilka tygodni żyli nadziejami, że dzięki pomocy z funduszu SAPARD wymienią swoje trzydziestoletnie traktory na nowe. Niestety, ze względu na konstrukcję przepisów, zakup nowego traktora w 40 tysiącach gospodarstw nadal jest marzeniem
Przepisy tak zostały skonstruowane, że dla większości rolników dopłata unijna do nowych ciągników jest nieosiągalna, a na wieś docierały niedokładne informacje. W ubiegłym roku dopłatę z SAPARD-u do zakupu ciągnika mogli otrzymać tylko właściciele gospodarstw ogrodniczych. Chętnych prawie nie było.
Przed miesiącem zmieniono przepisy. Na wieś dotarła informacja, że niemal każdy gospodarz będzie spełniał warunki umożliwiające zakup nowego ciągnika i dopłaci mu do niego Unia. Teraz unijną pomoc na zakup ciągnika mogą otrzymać tylko rolnicy zajmujący się produkcją mleka, trzody chlewnej i drobiu. Jednak jeśli maja dwa lub więcej traktorów nawet bardzo starych mogą zapomnieć o unijnej pomocy.
W rezultacie w 40 tysiącach gospodarstw zakup nowego traktora jest nadal marzeniem. W województwie opolskim na razie tylko sześciu rolników spełnia nowe warunki i złożyło wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o pomoc z funduszu SAPARD na zakup nowego ciągnika.