Na Białorusi trwa gorączkowy remont kombajnów. Do 25 lipca wszystkie maszyny mają być gotowe do żniw. Tak zadeklarował Uładzimir Kulka, Kierownik Zarządu Mechanizacji, Postępu Technicznego i Głównego Nadzoru Technicznego Ministerstwa Rolnictwa i Zaopatrzenia Białorusi. Według najnowszych danych już 78 procent kombajnów jest sprawnych technicznie.
Przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa codziennie sprawdzają stopień zaawansowania prac remontowych sprzętu rolniczego. Prócz kombajnów na polach potrzebne będą też inne maszyny. Najlepsza sytuacja jest w obwodzie brzeskim, gdzie pozostało do wyremontowania tylko 8 procent kombajnów. Natomiast w obwodzie mińskim aż jedna trzecia maszyn jest ciągle niesprawna. Kołchozy i sowchozy otrzymały na remont parku maszynowego 10 miliardów rubli, czyli 5 milionów dolarów dotacji.
Pieniądze przeznaczono ze specjalnego podatku na benzynę wprowadzonego w stolicy kraju Mińsku i z podatku od sprzedaży towarów pierwszej potrzeby. Na Białorusi wszystkie kampanie rolne stają się najważniejszym tematem państwowych mediów. W latach ubiegłych sam prezydent Aleksander Łukaszenka przeprowadzał kilkugodzinne narady rolnicze transmitowane na żywo przez radio i telewizję.