Kombajny, prasy i ciągniki to teraz najbardziej poszukiwane maszyny rolnicze. Najwięcej kupują duże gospodarstwa, które wymieniają stare na nowe. Szukają przy tym urządzeń trwałych wygodnych i niezawodnych.
Wielu rolników ma zamówiony sprzęt i czeka z kupnem do podpisania umowy o dofinansowanie z funduszy strukturalnych. Zdaniem handlujących maszynami bez dotacji unijnych i kredytów preferencyjnych sprzedaż byłaby dużo niższa. Jedno co martwi wszystkich to ciągłe podwyżki. Zakłady tłumaczą je wzrostem cen stali oraz paliw. Najwięcej podrożały maszyny najczęściej używane czyli ciągniki, pługi, czy rozrzutniki obornika.
Nie drożeją za to usługi rolnicze. W porównaniu z ubiegłym rokiem za maszyny trzeba teraz zapłacić średnio o 10 % więcej. Rolnicy chętniej kupują ciągniki i kombajny o większej mocy. A do niedawna popularne prasy kostkowe zamieniają na zwijające.
Najpopularniejsze teraz usługi to koszenie kombajnem oraz prasowanie słomy. Większość Spółdzielni Kółek Rolniczych przyznaje, że nie wprowadziło podwyżek, mimo że koszty prac polowych bardzo wzrosły. Zdecydowano tak ze względu na niskie ceny zboża oraz dużo mniejsze zbiory. A rolnicy i tak skarżą się, że ceny usług znacznie przewyższają wartość zebranego ziarna.
Ceny zależą od mocy maszyny. Drożej trzeba zapłacić za młócenie jednocześnie z rozdrabnianiem słomy. Niektóre spółdzielnie dają upust jeżeli za wykonanie usługi otrzymują zapłatę od ręki.