Pewien facet, rolnik z zawodu, chciał sobie kupić Volkswagena, ale strasznie go denerwowalo to, ze za kazda drobnostkę trzeba było ekstra dopłacac. W końcu zacisnął zęby i kupil wymarzony samochód.
- Wkrótce potem sprzedawca samochodów kupil sobie letni domek w poblizu gospodarstwa posiadacza VW. Do pelni szczescia brakowalo mu tylko krowy. Posiadacz mowego VW byl jedynym hodowca krów w okolicy. Sprzedawca samochodów kupil wiec od niego krowe. Jakiez bylo jego zdziwienie kiedy zobaczyl rachunek:
- Krowa sztuk 1 - wykonanie standardowe cena podstawowa 4.800,00 PLN
- Model dwukolorowy (czarno-bialy) doplata 300,00 PLN
- Pokrycie - skóra bydleca doplata 200,00 PLN
- Pojemnik na mleko dostosowany do warunków letnich i zimowych doplata 100,00 PLN
- 4 kurki na mleko a' 25,00 Euro razem 100,00 PLN
- 2 urzadzenia do klucia z prawdziwego rogu 70,00 PLN
- Pólautomatyczny odganiacz much 60,00 PLN
- Urzadzenie do nawozenia (BIO) 120,00 PLN
- Dwuzakresowy system hamowania (na przednie i tylne kopyta) 800,00 PLN
- Instalacja do wieloglosowej sygnalizacji 270,00 PLN
- Zamykane halogenowe detektory drogi 300,00 PLN
- Mozliwosc pracy na róznych rodzajach paliwa 2.500,00 PLN
- Razem: Cala krowa z wyposazeniem 9.620,00 PLN*
- *Cena nie obejmuje dostawy na miejsce oraz lancucha.
Pewnego letniego poranka wstaje rolnik, bierze kosę i idzie na pole.
Nagle staje jak wryty, drapie się po głowie i mówi:
Kurde zapomniałem zasiać!
Do Antka przyjechała ekipa telewizyjna, żeby zapytać go, jak doszedł do tak wysokiej wydajności mleka od krowy.- Ja tam nic nie wiem - mewi Antek. - Krowami, to się moja Jaguś zajmuje.- Zawołajcie ją gospodarzu, zrobimy z nią małe interwiew.- Jagna, chodź tu.- Czego?- Panowie z TV chcą ci zrobić interwju.- Co to takiego?- Nie wiem, ale lepiej się podmyj...
Kupował facet od rolnika chałupę nad jeziorem. I pyta go:
- Panie, a jak tutaj z komarami?
- Noooo... czasem są, ale my znaleźliśmy sposób!
- Tak? Jaki?
- Nooo.... sadzamy teściową na ławeczce przed chałupą i smarujemy jej twarz miodem. I te komary lecą do niej i jest spokój!
- Ale ona się przecież zadrapie na śmierć!
- Nieeeee... jest sparaliżowana...
Autokar wiozący grupę parlamentarzystów wypadł z jezdni i rozbił się na drzewie. Miejscowy rolnik, na którego polu doszło do tragedii, pogrzebał ofiary wypadku, a potem zadzwonił po policję. Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia zaczęli przesłuchiwać rolnika:- Czy na pewno wszyscy już byli martwi?- Niektórzy twierdzili, że nie, ale wie pan jak politycy kłamią...
Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka.
- Nic na tej ziemi kuzynie nie rośnie?
- A no nic - wzdycha Antek.
- A jakby tak zasiać kukurydzę?
- Aaa... jakby zasiać, to by pewnie urosła.
Syn Staszka wrócił z wojska i Staszek zaczyna szukać mu kandydatki na żonę. Poszedł do sąsiedniej wsi, a gdy wrócił, oznajmia synowi:- Znalazłem ci narzeczoną.- Ładna?- Jeszcze jak! Żebyś ty widział, jak szybko potrafi widłami słomę zrzucić z furmanki!
Letniczka kupuje u rolnika mleko....
- A starczy wam litr? - pyta z troską rolnik.
- Dziękuję, starczy.
- Bo jakby nie starczyło, to mogę jeszcze dolać wody...
7892050
1