Zwierzęta przeznaczone na sprzedaż w kraju i za granicę, które nie będą miały paszportu, będą kierowane przez weterynarzy, do przymusowego uboju, a potem do utylizacji - zapowiedział prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) Wojciech Pomajda.
"Rolnicy muszą być tego świadomi, więc powinni zadbać, by mieć paszport posiadanego zwierzęcia i przekazywać go ewentualnemu kolejnemu właścicielowi" - powiedział prezes Agencji dziennikarzom.
Dodał, że rolnicy, którzy się nie zastosują do obowiązków wynikających z funkcjonowania unijnego systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt (IRZ), narażą się nie tylko na utratę zwierzęcia, ale także na karę; do jej nałożenia ma prawo inspekcja weterynaryjna i powiatowi lekarze weterynarii.
Według Pomajdy, analiza bazy danych systemu IRZ wskazuje, że nie ma korelacji między liczbą zgłaszanych narodzin i sprzedaży bydła, a liczbą powiadomień o ich nabyciu. Dokumentowanie historii każdej sztuki hodowlanej jest przez to niespójne, a "chodzi o pełną jasność, w którym gospodarstwie i kiedy dana sztuka przebywała" - wyjaśnił prezes ARiMR.
Zaznaczył, że zgodnie z podjętą decyzją kierownictwa Agencji, resortu rolnictwa i Głównego Lekarza Weterynarii, dla uaktualnienia danych będą przeprowadzone wyrywkowe, zaostrzone kontrole gospodarstw hodowlanych i transportów żywca.