Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Hodowla dziczyzny na Mazurach

1 lipca 2003

Pionierem hodowli dziczyzny na Mazurach jest Tadeusz Rudzewicz z Gołdapi.

Obecnie jego gospodarstwo utrzymuje się wyłącznie dzięki hodowli dzikich zwierząt. Młode zwierzęta sprzedawane są do innych gospodarstw zaczynających hodowlę, ponieważ w Polsce brakuje materiału hodowlanego. Natomiast zwierzyniec jest atrakcją dla turystów zwiedzających Mazury. Ta zagroda ma powierzchnię 300 ha. Posiadamy obecnie 100 matek jelenia, w tym 50 pochodzenia europejskiego oraz 50 pochodzenia mandżurskiego. Przy obsłudze takiej fermy jest bardzo mało pracy – 1/20 tego, co przy innych zwierzętach. Latem zwierzęta potrzebują mniej karmy, niż zimą, bo zmienia się ich metabolizm. Nie trzeba budować obór, wystarczy ogrodzić pastwisko i pilnować interesu. Na mięso z tej fermy idą tylko sztuki wybrakowane, reszta idzie na hodowlę. Jednak zapotrzebowanie na dziczyznę jest duże, ponieważ Europa Zachodnia może zapewnić sobie jedynie 25% mięsa z dziczyzny. Resztę importuje z Nowej Zelandii i Australii – mówi Tadeusz Rudzewicz – właściciel fermy.


POWIĄZANE

Z listu, który wpłyną do naszej redakcji ppr.pl dowiadujemy się, że epidemia cho...

ARiMR informuje o wydłużeniu okresu na uzyskanie certyfikatu QAFP lub QMP ułatwi...

27 czerwca 2024 r. ruszy nabór wniosków na inwestycje zapobiegające rozprzestrze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę