Ceny bydła

Na wczorajszym przetargu agencyjne mięso cieszyło się nieco większym popytem, niż w tygodniu przedświątecznym, ale i tak sprzedaż była niewielka.
Z prawie 7500 ton półtusz wieprzowych na eksport, nabywców znalazło jedynie 220 ton, i to w większości na wysyłkę w stanie nieprzetworzonym.

Nadal panuje zastój na rynku wołowiny. Na zamówienia trzeba poczekać jeszcze tydzień – mówią przetwórcy. W niektórych rejonach kraju brakuje żywca.

Na południu kraju ubojnie płacą za byki do 3,70 zł za kilogram. W województwach centralnych i na wschodzie ceny są o kilkadziesiąt groszy niższe. Około 4 złotych za kilogram można otrzymać tylko za bydło ras mięsnych.

Gdy brakuje byków, zakłady skupują jałówki, a nawet wyjątkowo tanie krowy rzeźne – tych jest pod dostatkiem, mimo, że wiosną podaż maleje, bo spadają koszty utrzymania zwierząt.

Ceny żywca wołowego są stabilne już kolejny sezon i zdaniem ekspertów w tym roku nic się nie zmieni.

We wszystkich województwach buhaje skupowane są powyżej 3 zł za kilogram. Średnio o 10 – 20% tańsze są jałówki
W woj. kujawsko – pomorskim za krowy rzeźne 3. klasy rolnicy dostają tylko 1 zł za kilogram. Cena maksymalna to 1,70 zł/kg.