Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Środki ochrony - uwaga na podróbki!

6 marca 2009
Apele o uważne dokonywanie zakupów środków ochrony roślin towarzyszyły 5 marca br. obradom sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi poświęcone ocenie przewidywanej sytuacji na rynku tych artykułów. Wraz ze wzrostem cen na niektóre z nich ( np. Roundupu - o 78%, innych - średnio o 10%) na rynku pojawiły się podróbki .

Jak informował posłów Tadeusz Kłos - główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa w roku ubiegłym w toku 7 tys. kontroli przeprowadzonych w 6 tys. punktów sprzedaży i 325 hurtowniach inspektorzy stwierdzili gdzieniegdzie nieprawidłowości polegające na braku etykiet i instrukcji stosowania sprzedawanych środków, oferowaniu produktów przeterminowanych i wprowadzanie środków bez wymaganego zezwolenia ministra rolnictwa. W związku z przeprowadzonymi kontrolami inspekcje wydały 726 zaleceń pokontrolnych, 54 mandaty karne i 29 decyzji o nałożeniu opłat "sankcyjnych". Wydano również 70 decyzji o wycofaniu środków o.r. z obrotu.

Co ma wynika z przytoczonej statystyki? Na pewno jedno - że niestety trzeba, jak ktoś potrzebuje, nosić ze sobą okulary, uważnie czytać co jest napisane drobnym drukiem na etykietach, sprawdzając zwłaszcza termin przydatności do użycia i oryginalność artykułu. Okazuje się bowiem, że klienci zgłaszali, a i sami inspektorzy sprawdzili 69 partii towarów i wykryli 50 podróbek, czyli fałszerstw, co kończyło się skierowaniem spraw do policji i prokuratury. Ponieważ zjawisko fałszowania, podrabiania dobrych marek z roku na rok narasta GIORiN wespół z Polskim Towarzystwem Ochrony Roślin prowadzi kampanię informacyjną i szkolenia pracowników inspekcji, policji i prokuratury zwracając uwagę na to groźne zjawisko.

Jak rolnicy - ogrodnicy i sadownicy mogą bronić się przed tym zjawiskiem? Po pierwsze należy za każdym razem żądać wystawienia faktury, która może być podstawą do składania zasadnych reklamacji i być dowodem zakupu tego a nie innego środka. Niechęć sprzedawców do wystawiania takich dokumentów może świadczyć o nieczystym prowadzeniu interesów i chęci "wciśnięcia" podróbki.

Jest wreszcie inne zjawisko, na które zwracali uwagę posłowie w toku dyskusji - dziwnej polityki koncernów chemicznych prowadzonych wobec naszego kraju. Okazuje się bowiem, że te same środki ochrony roślin można było kupić u naszych zachodnich sąsiadów w cenie o 1/3 niższej niż u nas. Teraz, wraz z osłabieniem złotego sytuacja mogła się nieco zmienić. Fakt jednak pozostaje faktem, że międzynarodowe koncerny przy sprzedaży tych samych środków kierują się dziwną polityką dzieląc kraje na uprzywilejowane i nieuprzywilejowane. Poza tym, nie ma co ukrywać, pozostaje szara strefa i towarzyszący temu zjawisku - przemyt. W jakiej skali - trudno oszacować, ale można się spodziewać, że okazja czynić będzie pokusę. A rolnicy, tak czy siak, powinni mieć się na baczności i dwa razy na zimne dmuchać, bo można się sparzyć.



POWIĄZANE

Analitycy Conab spodziewają się, że całkowite zbiory plonów w Brazylii w sezonie...

Post szacuje, że produkcja jabłek, gruszek i winogron stołowych w Chinach wzrośn...

Trwają żniwa kukurydziane. W regionach, w których rozpoczęły się najwcześniej, r...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę