Susza rolnicza nadal występuje jeszcze na terenie całego kraju, ale opady deszczu zmniejszyły jej skalę. Najbardziej narażone na brak wody są: rośliny strączkowe, ziemniaki oraz krzewy owocowe - poinformował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG).
"W jedenastym okresie raportowania, tj. od 11 lipca do 10 września 2015 roku, stwierdzamy zagrożenie wystąpieniem suszy rolniczej na obszarze Polski. Wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), na podstawie których dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą, są ujemne na całym terytorium Polski" - napisano w najnowszym raporcie Instytutu.
Wartości KBW na terenie Polski względem poprzedniego okresu raportowania uległy znacznemu zwiększeniu - średnio dla kraju wzrosły o 49 mm.
Obecnie zagrożenie suszą rolniczą występuje wśród upraw: roślin strączkowych, ziemniaków, krzewów owocowych, chmielu, warzyw gruntowych, kukurydzy na kiszonkę i tytoniu. Obejmuje ona gleby lekkie i bardzo lekkie.
Szczególnie narażona na deficyt wody jest Opolszczyzna i Dolny Śląsk. Na terenie tych województw niedobór wody dla roślin wynosi od -200 do -209 mm. Ponadto duże niedobory wody odnotowuje się na Lubelszczyźnie oraz na terenie województw: mazowieckiego, łódzkiego oraz wielkopolskiego.
Zagrożenie suszą rolniczą dla ziemniaków oraz krzewów owocowych występuje w 13 województwach, w 2013 gminach (w 65,7 proc. gmin kraju) na 29 proc. gruntów ornych. Najbardziej niekorzystne warunki są dla plantacji w województwach łódzkim i opolskim.
Znacznie poprawiły się warunki dla uprawy kukurydzy na kiszonkę, występuje ona tylko na glebach lekkich, głównie w województwie opolskim i dolnośląskim, w 26 gminach (w 0,8 proc. gmin kraju) na 0,02 proc. gruntów ornych.
Szacowanie szkód spowodowanych przez specjalnie powołane komisje dobiega końca. Od piątku 11 września rolnicy mogą składać już wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o "wsparcie suszowe". Wypłaty pieniędzy zapowiedziano na okres od października.
6172205
1