Pszczoły w Polsce mają się dobrze

- Pszczoły w Polsce mają się dobrze – stwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki podczas dzisiejszej konferencji prasowej zorganizowanej przy okazji miodobrania z uli usytuowanych na dziedzińcu ministerstwa. - W 2006 roku mieliśmy 1,09 mln rodzin pszczelich, a w roku ubiegłym było ich już 1,29 mln – poinformował minister dodając, że – jest to liczba większa od liczby rolników ubiegających się w tym roku o płatności bezpośrednie.

Wielkość produkcji miodu na przestrzeni ostatnich 10 lat ulegała znacznym wahaniom – od 9 tys. ton zebranych w roku 2004 do 23 tys. ton pozyskanych w rekordowym 2011roku. Z danych przekazanych przez Instytut Ogrodnictwa wynika, że w roku 2014 zebrano w Polsce 14,0 tys. ton miodu. Był to słaby rok, w którym ilość pozyskanego miodu była znacznie poniżej średniej rocznej (17,2 tys. ton) z ostatnich 11 lat.

- Polska, podobnie jak pozostałe kraje UE, odnotowuje od wielu lat nadwyżkę importu miodu nad eksportem – zwrócił uwagę szef resortu rolnictwa. - Dlatego już w kwietniu br. podczas konferencji w Centralnej Bibliotece Rolniczej z okazji prezentacji Instytutu Ogrodnictwa, zachęcałem do przydomowych upraw, np. na balkonach, roślin miododajnych – przypomniał minister Sawicki.

- Pszczoły są najlepszym wskaźnikiem czystości środowiska, to pierwszy, naturalny filtr, gdyż pszczoły nie przyniosą trucizny do ula – podkreślił minister zachęcając jednocześnie inne miasta do zakładania uli. Miód zbierany dziś w ministerstwie rolnictwa jest tylko miodem nadwyżkowym. Reszta pozostaje w ulach, tak aby pszczoły były dobrze przygotowane do zimy.

- Aktualnie w Polsce realizowany jest Krajowy Program Wsparcia Pszczelarstwa na sezony 2013/14; 2014/15; 2015/16 – przypomniał minister i dodał, że - środki finansowe przeznaczone na realizację zadań zaplanowanych w Programie, to 16,6 mln euro (50% - środki Wspólnoty, 50% - środki z budżetu krajowego) a w stosunku do realizowanego programu pszczelarskiego na lata 2010/11-2012/13 (15,1 mln euro), budżet wzrósł o 10%.

Korzystając z obecności przedstawicieli mediów minister Marek Sawicki po raz kolejny zaapelował do komisji szacujących straty spowodowane suszą o przyspieszenie prac. - Bez zebrania wszystkich danych od wojewodów z 13 województw, na terenie których występuje susza, nie można uruchomić programu pomocowego – powiedział minister.

Minister Sawicki poinformował, że w przyszłym tygodniu będą kontynuowane rozmowy z plantatorami czarnej porzeczki.
– Do ministerstwa rolnictwa wpłynęła już propozycja Krajowego Stowarzyszenie Plantatorów Czarnej Porzeczki udzielania pomocy tylko tym, którzy zdecydują się na likwidacje 1/3 powierzchni upraw. Nie jestem przywiązany do tego pomysłu, ale taki zgłaszają sami producenci i będziemy nad tym pracować.

Ponadto minister zaprosił na konferencję prasową w najbliższy piątek. - W rocznicę wprowadzenia przez Federację Rosyjską embarga na polskie produkty rolne przedstawię dane dotyczące skutków tego embarga – zapowiedział Marek Sawicki.