Wspomina o nim Biblia. W starożytnym Rzymie był podobno posiłkiem gladiatorów i sportowców biorących udział w igrzyskach. Powszechnie uprawiano go w średniowieczu. Później stopniowo popadał w zapomnienie, by pod koniec XX wieku zyskać sobie uznanie wśród rolników ekologicznych i ich klientów. Orkisz, bo o nim mowa, w ostatnich latach przeżywa swój renesans.
Na sklepowych półkach znaleźć można najróżniejsze ekologiczne produkty z orkiszu: makaron, chleb, kaszę, płatki, kawę czy piwo. Dlaczego stał się tak popularny? Ponieważ posiada więcej pozytywnie wpływających na nasz organizm składników niż jakiekolwiek inne zboże. Jest lekkostrawny i łatwo przyswajalny. Zawiera wysokowartościowe białko, o innej niż pszenica strukturze oraz wiele kompleksowych węglowodanów i kwasów tłuszczowych nienasyconych. I jeszcze witaminy... A,E,D oraz B1, B2 i B6 oraz żelazo, magnez, fosfor i wapno.
Orkisz bardzo dobrze nadaje się do uprawy ekologicznej. To właśnie uprzemysłowienie i chemizacja upraw zbóż sprawiły, że popadł w zapomnienie w XIX wieku. Łatwiejsze w uprawie i prostsze do zbioru nasiono nie musi jednak oznaczać korzystniejsze dla zdrowia.
Oprócz walorów odżywczych orkiszowi przypisywane są także właściwości lecznicze. Jego zalety dostrzegła już w średniowieczu święta Hildegarda z Bingen zapoczątkowując tzw. ,,Hildegardmedizin". Orkisz wzmacnia ciało, pozytywnie wpływa na krążenie krwi i usposobienie. Zaleca się go przy przemęczeniu, alergiach oraz chorobach wątroby i nerek. Zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych. Dieta oparta na orkiszu pozwala obniżyć poziom cholesterolu we krwi. Dzięki temu ziarnu, diabetycy, po konsultacji z lekarzem, mogą zażywać mniej insuliny. Co ważne, orkisz, choć zawiera sporo glutenu, może się stać alternatywą dla niektórych osób nie tolerujących glutenu. Takie przypadki zaobserwowano już w praktyce.
Produkty zawierające ziarna orkiszu, będącego przodkiem pszenicy uprawnej, stanowią bazę dla diet stosowanych przy leczeniu dolegliwości skóry, błon śluzowych, niestrawności oraz problemów z przemianą materii. Z leczniczych walorów orkiszu skorzystać można także nie spożywając go: jego łuska doskonale nadaje się on do wypełnienia poduszek i materacy. Działają one dobroczynnie na krążenie, zwalczają bóle reumatyczne i bezsenność.
(aku)
7936148
1