W ciągu miesiąca aż o 1/6 podrożał miód wrzosowy, teraz za kilogram trzeba zapłacić nawet 18 zł. Powód to przede wszystkim susze. Ze względu na bardzo mała podaż spadzi wzrosły również ceny miodu spadziowego – informuje Tadeusz Sabat – prezes Polskiego Związku Pszczelarskiego.
Mimo to,
sezon pszczelarski oceniany jest przez producentów jako bardzo dobry. Ostatnie
szacunki wskazują na to, że zbiory miodu wyniosą w Polsce średnio 22-25 kg od
jednej rodziny pszczelej.
Trwa skup interwencyjny miodu
prowadzony przez Agencje Rynku Rolnego. Za kilogram producenci otrzymują 8-9 zł.
Jednak 12 mln zł przeznaczonych na ten cel nie wystarczy na długo, dlatego
równocześnie miód skupowany jest także poza Agencją.
Miód
zbierany wiosną i wczesnym latem na razie nie drożeje. Producenci sprzedający
towar u siebie w gospodarstwach lub na targowiskach mogą liczyć na ceny o 10-15%
wyższe niż w skupie. Najlepsze zbiory miodu były w tym roku w centralnej Polsce,
w okolicach Kalisza, Skierniewic, Łodzi i Piotrkowa Trybunalskiego. Najgorzej
było w Bieszczadach.