Blisko 950 tysięcy ton, z czego zdecydowaną większość stanowi jęczmień wyniósł w pierwszym tygodniu listopada skup interwencyjny w całej Unii Europejskiej.
Na pierwszym miejscu znaleźli się Niemcy, na drugim Francuzi a dalej Słowacy, Węgrzy i Finowie. Sprzedaż ziarna przez polskich producentów zajęła w tym czasie około 7% skupu. I to ona właściwie ma wpływ na to, co dzieje się teraz na krajowym rynku.
A tu, ceny rosną. Mimo, że złoty wciąż jest dość mocny. Zwykle było inaczej. Teraz nawet gdyby nasza waluta osłabła, wzrost cen mamy i tak raczej zagwarantowany– uważają maklerzy, bo w takim wypadku bardzo uaktywniłby się eksport. Ale nawet przy obecnych kursach walut i tak jest wyjątkowo duży. Jedno pociąga więc za sobą drugie, tak jak to jest w przypadku cen.
A tu najważniejsze zmiany to nieuchronne zrównywanie się cen pszenicy paszowej i konsumpcyjnej. Niektórzy rolnicy już sprzedają ziarno konsumpcyjne na cele paszowe.
PSZENICA zł/t
konsumpcyjna paszowa
południe 470 460
centrum 490 480
północ 500 490
Dużym popytem cieszy się żyto. Jeszcze nie tak dawno cena tego ziarna nie przekraczała 300 złotych za tonę. Teraz w centrum kraju w magazynie sprzedającego trzeba zapłacić około 320 złotych. Na północy, gdzie trwa ożywiony ruch w portach żyto jest skupowane po 350 złotych.