Tymczasem na światowy rynek rzepaku zawitało uspokojenie.Od dwóch tygodni cena za tonę na giełdzie Matif krąży wokół 375 euro. Maklerzy spodziewali się, że po ogłoszeniu najnowszych szacunków Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa dotyczących światowej produkcji nasion stawki zaczną piąć się w górę.
Raport mówi, że tegoroczna produkcja sięgnie zaledwie 57 milionów ton – o 5 procent mniej w porównaniu z ubiegłym sezonem. To jednak nie wystraszyło przetwórców i ceny nie wzrosły. Podobnie sytuacja wygląda na krajowym rynku.
Według ostatnich szacunków Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku zbiory będą na poziomie około 2 milionów ton, a więc niższe o blisko jedną czwartą. Niesprzyjająca pogoda popsuła rolnikom szyki. Na polach wciąż pozostało jeszcze około 10 procent rzepaku do skoszenia.
Zarówno producenci, jak i przetwórcy, przyznają, że nasiona są drobne, a plony z hektara sięgają zaledwie 3 ton. Dodatkowy problemem może stanowić jakość dostarczanego zakładom rzepaku.
Surowiec, który teraz trafia do przetwórców coraz częściej jest porośnięty – w skali całej produkcji może to być nawet 5 procent.
Rzepak
poza kontraktacją zł/t
z odbiorem we wrześniu 1440 – 1450
z dostawą do portów 1430 – 1440
zakłady tłuszczowe
teraz 1300 – 1380
z umową na przyszły rok 1380 – 1400
Zakłady powoli zapełniają magazyny, a rolnicy próbują uzyskać jak najlepszą cenę. Na wolnym rynku z odbiorem nasion od 1 września można uzyskać nawet 1450 złotych za tonę, a dostarczając surowiec np. do portów 1440.
Rzepak
kontraktacje zł/t
Organika-Azot 1360
Dalgety, Kruszwica 1380
Komagra, Glencore 1390
Wilmar, Kamex, Polskie Młyny
Agro Corn, Bastik, Lorgan Wejherowo 1400
Elstar Oils 1415
Bodaczów, Pertoestry, Agro-Mat, MOSSO 1420
Ale rzepak musi mieć niewiele zanieczyszczeń i niską wilgotność. Nieco skromniej wyglądają cenniki zakontraktowanych wcześniej nasion.
Zakłady tłuszczowe czy firmy biopaliwowe płacą za nie średnio 1390 złotych.
8170732
1