O tym, że ziemniaki w polskim rolnictwie odgrywały i w dalszym ciągu odgrywają dużą rolę, wie prawie każdy. Odkąd tylko ta roślina przywędrowała do Europy, znalazła w naszym kraju chętnych do uprawy, a Polacy polubili ją jako tani i łatwy w przyrządzaniu produkt żywnościowy. Przy dużej skali produkcji, ziemniaki wykorzystywano jako paszę, surowiec w gorzelnictwie, przemyśle skrobiowym, a ostatnio również w przetwórstwie spożywczym. Najwięcej ziemniaków uprawialiśmy w latach 60. i 70. ubiegłego stulecia.
Za uprawą dużej ilości ziemniaków przemawiało i przemawia wiele argumentów, a najważniejsze to:
■ nasz kraj znajduje się w samym centrum światowych upraw tej rośliny. Układ klimatyczny kraju (szerokość geograficzna) sprzyja uprawie ziemniaków
■ ziemniak jest rośliną tolerancyjną w stosunku do jakości gleb. Polska posiada dużo gleb lekkich i średnich, a na tych glebach ziemniaki wygrywają konkurencję z innymi roślinami, gdy chodzi o potencjał plonotwórczy
■ duża wszechstronność użytkowania ziemniaków (zdrowy i tani produkt żywnościowy, surowiec dla przetwórstwa spożywczego, dla krochmalnictwa, gorzelnictwa oraz jako pasza) uzasadniają dużą skalę produkcji
■ struktura agrarna w polskim rolnictwie (duże rozdrobnienie i zróżnicowanie wielkości gospodarstw rolnych) umożliwia uprawę ziemniaków przy każdym stopniu mechanizacji produkcji i poziomie intensywności technologii, od ekologicznego systemu począwszy, a na intensywnej technologii skończywszy
■ mieszkańcy naszego kraju w swej diecie stosują dużo ziemniaków, co jest bardzo racjonalnym zachowaniem wbrew niekiedy głoszonym opiniom
■ ważna rola ziemniaka w systemie zrównoważonego rolnictwa na glebach lekkich i średnich (zachowanie właściwej struktury płodozmianów).
Pomimo powyższych argumentów w ostatnich latach notowany jest drastyczny spadek powierzchni uprawy ziemniaków w Polsce. Za ograniczeniem ich produkcji przemawiają:
□ kwestionowanie ziemniaków jako paszy z uwagi na ich drogą produkcję i przygotowanie do skarmiania
□ stopniowe zmniejszanie się spożycia ziemniaków przez konsumentów podążających drogą wytyczoną przez światowe trendy
□ przegrana ziemniaków w konkurencji jako surowiec dla gorzelnictwa, a w pewnym sensie i krochmalnictwa
□ zmiany klimatyczne w kierunku występowania okresów suszy i nierównomierności opadów w okresie wegetacji.
Czynniki te sprawiają, że większość gospodarstw produkujących ziemniaki, a szczególnie małe gospodarstwa mają coraz większe kłopoty ze sprzedażą swych zbiorów, a więc ograniczają powierzchnię tej rośliny.
Obecnie sytuację w branży ziemniaczanej scharakteryzować można następująco:
• powierzchnia uprawy ziemniaków zajmuje około 800 tys. hektarów, co stanowi około 7,5% w strukturze zasiewów
• szybko rozwijający się przemysł przetwórczy
• produkcją ziemniaków zajmuje się około 1500 tys. gospodarstw rolnych (60% ogółu gospodarstw) a więc na statystyczne gospodarstwo przypada około 0,5 ha ziemniaków
• produkcją ziemniaków zajmują się bardzo duże gospodarstwa (opanowują w coraz większym stopniu rynek ziemniaka) i gospodarstwa mniejsze (ziemniak jadalny i na wczesny zbiór, dla krochmalnictwa)
• nowoczesny przemysł przetwórczy skoncentrowany w kilku zakładach, przerabiający ziemniaki w ilości bliskiej 0,5 mln ton rocznie, głównie na frytki i chipsy
• funkcjonujący przemysł skrobiowy w kilkunastu zakładach z zapleczem surowcowym oraz przyjętą niedawno ustawą o regulacji rynku skrobi wg kanonów UE przerabiający do 1 mln ton ziemniaków rocznie
• stopniowo rozwijający się nowoczesny rynek ziemniaka jadalnego konfekcjonowanego (centra przechowalniczo-obróbcze, grupy producenckie)
• sporadyczny, o małej wartości eksport ziemniaków jadalnych i sadzeniaków
• bogata paleta odmian ziemniaka będących w rejestrze (117 odmian, w tym 70% z hodowli krajowej i 30% z hodowli zagranicznych)
• bardzo duża dywersyfikacja w technologii uprawy i przechowalnictwie (od bardzo ekstensywnych metod do bardzo nowoczesnych, intensywnych)
• regres w nasiennictwie ziemniaka powodowany małą „siłą ssącą" produkcji towarowej, brakiem nowoczesnych metod organizacyjnych i marketingowych.
Szanse dla branży
Utrzymanie istotnego znaczenia w gospodarce branży ziemniaczanej w Polsce będzie zależało od kondycji poszczególnych sektorów: przetwórstwa spożywczego ziemniaka • przemysłu skrobiowego • wykorzystania ziemniaków do produkcji biopaliw • rynku wewnętrznego ziemniaków jadalnych • nasiennictwa i hodowli • eksportu.
Przetwórstwo spożywcze
Dalszy rozwój tego sektora w Polsce będzie uzależniony od międzynarodowej strategii podstawowych firm działających w branży (Chio-Chips, McCain, Farm Frites, Avico) oraz od zwiększania się chłonności rynku krajowego. Bogate społeczeństwo będzie nabywało więcej frytek, chipsów i innych wyrobów przemysłu przetwórczego. Ostatnie wątpliwości prasowe co do bezpieczeństwa zdrowotnego produktów smażonych muszą być w sposób profesjonalny obalone bądź potwierdzone.
Przetwórstwo ziemniaka musi wprowadzać nowe produkty, aby zainteresować większą rzeszę odbiorców. Spożycie przetworów w Polsce stanowi tylko około 10% całej konsumpcji ziemniaków, wynoszącej około 130 kg. W innych krajach spożycie przetworów jest dużo większe. Prowadzone w Rosji inwestycje przez firmy międzynarodowe z zakresu przetwórstwa spożywczego ziemniaków mogą być dla nas niekorzystne. Sektor przetwórczy jest dźwignią wprowadzania w naszym kraju postępu technologicznego w uprawie i przechowalnictwie ziemniaka. Dobrze byłoby, aby również polskie odmiany mogły stanowić surowiec dla czołowych fabryk frytek i chipsów. Dopóki pozyskanie surowca dobrej jakości będzie się bardziej opłacało firmom w Polsce, niż w innych krajach, dopóty będą rozwijały swój potencjał w naszym kraju.
Firmy przetwórcze unikają współpracy z małymi producentami ziemniaków. Rozwiązaniem tego problemu mogą być tylko rzeczywiście działające grupy producenckie.
Przemysł skrobiowy
Przemysł skrobiowy po latach bardzo ciężkich ma dobre prawne podstawy w postaci Ustawy o regulacji rynku skrobi, opartej o rozwiązania stosowane w całej UE. Niestety, przyznana Polsce niska kwota produkcyjna w ilości około 150 tys. ton skrobi ziemniaczanej rocznie jest olbrzymią barierą. Nie ulega wątpliwości, że zużycie krajowe skrobi będzie rosło i na to są przygotowane nasze zakłady krochmalnicze. Już po wejściu Polski do UE musimy poczynić starania o zwiększenie kontyngentu do proponowanej wcześniej przez Polskę wielkości 260 tys. ton skrobi ziemniaczanej rocznie. Są to podstawy do normalności dla zakładów skrobiowych, dla rolników produkujących surowiec i dla eksporterów skrobi. Polska posiada bardzo dobre odmiany skrobiowe, które mogłyby być szerzej wykorzystane. Modernizacja i koncentracja zakładów są wyzwaniem dla sektora skrobiowego.
Gorzelnictwo a biopaliwa
Ziemniaki w przeszłości stanowiły podstawowy surowiec dla gorzelnictwa. Obecnie na ten cel przerabia się rocznie tylko około 150-200 tys. ton ziemniaków. Konkurencja ze strony melasy, żyta, kukurydzy wypiera ziemniaki z gorzelnictwa. Wiele gorzelni przestało funkcjonować. Szansą dla ziemniaka, aby pozostał surowcem gorzelniczym jest przyjęcie ustawy o biopaliwach. Na nic są dyskusje o tym, że surowcem najlepszym do produkcji bioetanolu jest ta czy inna roślina (żyto, kukurydza, melasa, pszenica, itd.). Zagospodarowanie wszystkich płodów rolnych gorszej jakości i odpadów, uwzględnienie kanonów zrównoważonego rolnictwa (jeśli się uprawia na glebach lżejszych żyto, to powinno się także uprawiać ziemniaki) oraz gospodarskie spojrzenie na całe rolnictwo daje szansę również ziemniakom. Produktywność z jednostki powierzchni ziemniaków odmian skrobiowych nie ma sobie równej wśród innych gatunków rolniczych rozpatrywanych jako surowiec do produkcji bioetanolu.
Ziemniak jadalny
Szansą dla tego sektora jest:
■ unowocześnienie przechowalnictwa w gospodarstwach produkujących ziemniaki
■ powszechne stosowanie konfekcjonowania, ale tylko w dużych gospodarstwach, w grupach producenckich i w centrach przechowalniczo-obróbczych współpracujących z grupami rolników
■ promowanie ziemniaka jako zdrowego produktu żywnościowego i przeciwdziałanie spadkowi jego spożycia.
Posiadamy całą listę polskich (i zagranicznych) odmian o wysokich walorach kulinarnych. Trzeba uprawiać te odmiany, których poszukuje klient.
Produkcja ziemniaków jadalnych na rynek wymagać będzie unowocześnienia technologii uprawy (zwiększenie szerokości międzyrzędzi, stosowanie odkamieniaczy pól i nawadniania oraz zintegrowanej ochrony plantacji).
Hodowla i nasiennictwo
Obecnie funkcjonują trzy czołowe ośrodki hodowli ziemniaka stanowiące podstawę dla całego nasiennictwa branży. Osiągnięcia hodowlane spółek są duże, jednak słabo wykorzystywane przez szeroką produkcję. Brak promocji odmian na rynku krajowym, a szczególnie za granicą, słabe więzi kooperacji z firmami nasiennymi, niedoskonały system wspomagania firm hodowlanych są podstawowymi mankamentami sektora. Prawdą jest także to, że obecnie zapotrzebowanie na sadzeniaki kwalifikowane ze strony drobnych gospodarstw jest bardzo znikome.
Poważnym problemem w nasiennictwie jest zdrowotność materiału sadzeniakowego, a w tym także niektórych chorób i szkodników kwarantannowych.
Powstają programy opanowania niekorzystnej dla naszego kraju sytuacji pod tym względem.
Eksport
Rozmiary eksportu ziemniaków jadalnych i sadzeniaków są znikome i incydentalne. Duży eksport dotyczy tylko przetworów ziemniaczanych mrożonych (frytki) oraz skrobi czystej. Szansą na stabilizację eksportu ziemniaków jest:
- uświadomienie firmom eksportującym, że chcąc pozyskać towar na eksport, trzeba wcześniej stworzyć na własny użytek rejony surowca eksportowego, aby rolnik-producent ziemniaków wiedział, co ma uprawiać i dla kogo
- powszechność stosowania gwarancji płatniczych i kredytowych pomiędzy partnerami handlowymi
- znajomość przez firmy eksportowe potrzeb rynku kraju docelowego (odmiany, kolor skórki i miąższu, typ użytkowy, kierunek użytkowania, itd.)
- poprawa jakości plonów u rolników
- promocja „polskiego ziemniaka" za granicą (targi, wystawy)
- rozwiązanie problemów fitosanitarnych, aby nie były zaskoczeniem dla rolnika, eksportera i odbiorcy.
Perspektywicznymi kierunkami eksportu naszych ziemniaków mogą być: Rosja, Ukraina, Białoruś, Mołdawia, Uzbekistan, Bułgaria, Rumunia, Jugosławia, Węgry, Słowacja, niektóre kraje Azji (dotyczy szczególnie sadzeniaków).
Ekonomiczne czynniki rozwoju produkcji ziemniaków
Rozwój rynków zbytu ziemniaków
Ekonomiczne warunki decydują o wielkości produkcji i kierunkach użytkowania ziemniaków. Najważniejszym z tych warunków jest istnienie rynków zbytu, a kolejnym -zapewnienie właściwego poziomu opłacalności. Zmniejszenie się ogólnej powierzchni uprawy tej rośliny do 812 tys. ha w 2002 r. nie oznacza jednak spadku ekonomicznego znaczenia ziemniaków w gospodarce. Poziom obrotów rynkowych, w tym zapotrzebowanie na ziemniaki ze strony przetwórstwa spożywczego, nie zmniejsza się, lecz stopniowo wzrasta. Zmniejszeniu ulega głównie uprawa ziemniaków przeznaczonych na samozaopatrzenie (spożycie, pasza), a więc produkcja mająca w pewnym stopniu charakter socjalny, a nie rynkowy.
Możliwości rozwoju rynkowej produkcji ziemniaków w Polsce wynikają z następujących tendencji:
• Stopniowy wzrost potencjału wytwórczego zakładów przetwórstwa ziemniaków na produkty spożywcze; powstawanie w różnych częściach kraju drobnych inwestycji w tym zakresie.
• Ziemniaki ze względu na swoje walory dietetyczne, stanowią wartościowy składnik diety przeciętnego mieszkańca naszego kraju. Stąd należy przewidywać przynajmniej utrzymanie się w najbliższych latach poziomu popytu rynku krajowego na ziemniaki jadalne.
• Polska posiada potencjalne warunki do uprawy ziemniaków jadalnych na cele eksportowe. Dotyczy to zwłaszcza regionów środkowej i wschodniej części kraju, które powinny specjalizować się w eksporcie na rynki wschodnie i południowe.
• Wzrost znaczenia kryteriów dotyczących ochrony środowiska i rozwoju zrównoważonego w polskim rolnictwie i gospodarce. Właśnie silną stroną ziemniaków jest możliwość produkcji w systemie rolnictwa zrównoważonego i ekologicznego.
• Dostarczenie przez polską hodowlę wielu nowych konkurencyjnych odmian ziemniaków na najwcześniejszy zbiór oraz sprawne funkcjonowanie i stopniowe poszerzanie się rynku ziemniaków „młodych".
• Ustawowe uregulowanie funkcjonowania rynku skrobi ziemniaczanej w Polsce przyczyni się do ustabilizowania produkcji ziemniaków jako surowca w zakładach przetwórstwa skrobiowego.
• Wzrost zainteresowania problematyką rozwoju produkcji spirytusu, w tym z ziemniaków na cele paliwowe (kilkuprocentowa dolewka do benzyn silnikowych).
• Zwiększanie się wymagań jakościowych odnośnie ziemniaków kierowanych na poszczególne kierunki użytkowania, a także dążenie do uzyskiwania jak najwyższych opłacalnych plonów, zwiększy zapotrzebowanie rynku na kwalifikowane sadzeniaki.
Realizacja określonych wyżej, pozytywnych dla produkcji ziemniaka tendencji, wymaga jednak aktywnego wsparcia zarówno ze strony polityki państwa, jak i ukierunkowanych działań zajmujących się ziemniakami jednostek agrobiznesu i ich organizacji przedstawicielskich. Zwiększaniu możliwości zbytu sprzyjałyby także takie działania producentów, jak: poprawa jakości bulw, lepsze dostosowanie oferty rynkowej do potrzeb nabywców, wdrożenie zasad marketingu, koncentrowanie podaży, w tym poprzez organizowanie grup producenckich.
Dążenie do uzyskiwania korzystnych cen zbytu
Spośród wielu kierunków produkcji i użytkowania ziemniaków należy wybierać te, gdzie istnieją największe szanse zbytu oraz charakteryzujących się najwyższą opłacalnością. Przy szacowaniu potencjalnej opłacalności należy uwzględniać prognozowane w nadchodzącym sezonie produkcyjnym ceny i inne warunki ekonomiczne, a nie w minionym. Producenci mogą jedynie w niewielkim stopniu wpływać na uzyskiwanie cen zbytu wyższych w porównaniu z cenami rynkowymi. Można to osiągnąć poprzez kierowanie zbiorowej oferty sprzedaży przez grupę rolników oraz z tej pozycji negocjowanie cen z większym odbiorcą ziemniaków. Wyższe ceny można ponadto osiągnąć za ziemniaki wyraźnie lepszej jakości, dostarczając je do sprzedaży w miesiącach o wyższym poziomie cen rynkowych (styczeń - marzec), realizując dostawy bezpośrednio do konsumentów oraz za ziemniaki konfekcjonowane (zaopatrzone w markę dostawcy) i wstępnie przygotowane do spożycia. Jak wynika z badań, pozytywny wpływ na efektywność produkcji ziemniaków miałoby zmniejszenie ryzyka ekonomicznego, jakie odczuwają producenci ziemniaków jadalnych i sadzeniaków w związku z wahaniami cen rynkowych i plonów. Ryzyko to zmniejszają takie działania, jak: zawieranie umów kontraktacyjnych, tworzenie własnych (np. grupy producenckiej) sklepów, hurtowni, małych przetwórni itp. W przyszłości producenci ziemniaków będą mogli zabezpieczać się przed ryzykiem również poprzez zawieranie kontraktów terminowych lub opcyjnych na giełdzie terminowej.
Koszty i opłacalność technologii produkcji
W związku z tym, że ceny realne ziemniaków (po uwzględnieniu inflacji) nie wykazują w dłuższej perspektywie tendencji do wzrostu, opłacalność muszą zapewnie stosowane technologie uprawy ziemniaków. Przez technologię w produkcji roślinnej należy rozumieć sposób wykonania poszczególnych zabiegów agrotechnicznych, łącznie z zastosowaniem określonych środków produkcji. Oprócz aspektu zastosowania odpowiedniej techniki i materiałów, najważniejszym elementem technologii jest wiedza i informacja.
W produkcji ziemniaków można wyróżnić w praktyce trzy zasadnicze typy technologii. Technologię tradycyjną, technologię nowoczesną (prawidłową) oraz technologię pośrednią (standardową) miedzy dwiema wymienionymi. Technologia tradycyjna stosowana jest najczęściej w mniejszych obszarowo gospodarstwach, gdzie w związku z ukierunkowaniem na minimalizację nakładów pochodzących z zakupu, technologie nowoczesne nie znajdują ekonomicznego uzasadnienia. Z kolei w gospodarstwach nastawionych na produkcję towarową i powiązanych z rynkiem, poprawna technologia jest, oprócz zapewnienia rynków zbytu wytworzonych produktów, podstawowym elementem sukcesu rynkowego. Warunkuje bowiem wytwarzanie produktu po relatywnie niskich kosztach oraz uzyskanie wystandaryzowanego produktu lepszej jakości.
W tabelach 1 i 2 zamieszczono kalkulacje kosztów prawidłowej (nowoczesnej) technologii produkcji ziemniaków jadalnych, jadalnych na bardzo wczesny zbiór, ziemniaków ekologicznych oraz do przerobu na frytki i sadzeniaków kwalifikowanych. Koszty wyszacowano dla warunków ekonomicznych produkcji w 2002 roku, a opłacalność dla założonego poziomu plonów i cen zbytu.
Biorąc pod uwagę zakładane poziomy plonów i cen, zalecane prawidłowe technologie produkcji ziemniaków wymienionych wyżej kierunków użytkowania charakteryzują się korzystnym poziomem opłacalności. Zestawiając wyszacowany poziom zysku, najwyższą opłacalnością charakteryzuje się produkcja materiałów elitarnych i sadzeniaków w stopniu klasa A, ziemniaków na najwcześniejszy zbiór i ziemniaków ekologicznych. O atrakcyjności produkcji ziemniaków do przerobu na frytki, oprócz dodatniej opłacalności, przesądza natomiast pewność zbytu.
W tabeli 3 na przykładzie ziemniaków skrobiowych przeprowadzono kalkulację porównawczą kosztów i opłacalności technologii intensywnej (wysokich plonów - 35 t/ha), średnio intensywnej (średnich plonów - 25 t/ha) i technologii ekstensywnej (niskich plonów-17 t/ha). Technologia wysokich plonów wyróżnia się znacznie wyższym poziomem nakładów, w tym zwłaszcza środków plonotwórczych. Założono, że w tej technologii sadzeniaki wymieniane są co dwa lata, poziom nawożenia mineralnego wynosi co najmniej 400 kg czystego składnika NPK, w tym 120 kg N, 100 kg P i 180 kg K. Stosuje się cztery zabiegi zwalczania zarazy ziemniaka, trzy zabiegi dolistnego nawożenia mikroelementowego oraz chemiczne zwalczanie chwastów. Odpowiednio w technologii średnich plonów sadzeniaki są wymieniane co cztery lata, poziom nawożenia mineralnego wynosi 245 kg NPK/ha, w tym 85 kg N, stosuje się dwa zabiegi zwalczania zarazy ziemniaka, jeden nawożenia dolistnego oraz mechaniczną walkę z chwastami. W technologii ekstensywnej sadzeniaki wymieniane są raz na 10 lat, nawożenie mineralne wynosi jedynie ok. 80 kg NPK/ha, natomiast z zabiegów ochrony chemicznej plantacji stosuje się tylko zwalczanie stonki (dwa zabiegi). Założono zbliżony poziom mechanizacji porównywanych plantacji, sezonowe wykorzystanie maszyn na powierzchni co najmniej 15-20 ha ziemniaków. Oznacza to, że gospodarstwa uprawiające ziemniaki w mniejszej skali, powinny zwiększyć poziom sezonowego wykorzystania specjalistycznych maszyn poprzez świadczenie usług sąsiadom. Uwzględniając wyszacowane koszty całkowite trzech typów technologii produkcji ziemniaków skrobiowych, założone poziomy plonów oraz zawartość skrobi w ziemniakach 18,5%, koszty produkcji w przeliczeniu na 1 kg skrobi wynoszą 0,83 zł w technologii wysokich plonów, 0,92 zł w technologii średnich plonów oraz 1,05 zł w technologii ekstensywnej. Stwierdza się więc wyraźną tendencję zmniejszania kosztów jednostki produktu w miarę zwiększania stopnia intensywności stosowanej technologii produkcji ziemniaków. Dążenie do uzyskiwania jak najwyższych plonów jest więc podstawowym czynnikiem zwiększania opłacalności produkcji ziemniaków.
Współpraca czynnikiem zmniejszenia kosztów
Pewne możliwości zwiększenia opłacalności produkcji ziemniaków, oprócz stosowanej technologii, tkwią ponadto w podejmowaniu współpracy rolników np. poprzez tworzenie grup producenckich. Do tych dziedzin, gdzie wspólne działanie może przynieść oszczędności w kosztach, należy zaliczyć: wspólny zakup i użytkowanie drogich specjalistycznych maszyn, wspólne przechowalnictwo oraz zakup środków produkcji. Oszczędności w kosztach eksploatacji specjalistycznych maszyn przy rocznym wykorzystaniu ich na powierzchni 5 ha ziemniaków, w porównaniu z wykorzystaniem ich na powierzchni 15-20 ha, wynoszą ok. 200 zł/ha. Budowa przechowalni o pojemności 2000 ton oznacza niższe koszty przechowywania, w porównaniu z przechowywaniem w tzw. przechowalni gospodarskiej o pojemności 100-200 ton, w kwocie ok. 24 zł na tonę (480 zł/ha). Z kolei oszczędności z tytułu zbiorowego zakupu środków produkcji (hurtowe ceny i niższe koszty transportu), można szacować na 140 zł w przeliczeniu na hektar powierzchni uprawy ziemniaków.
Integracja branży warunkiem sprostania wymaganiom rynku
Integracja środowisk w poszczególnych branżach rolniczych zintensyfikowała się wraz z wprowadzeniem w naszym kraju zasad gospodarki rynkowej. Integrują się producenci zbóż, kukurydzy, rzepaku, trzody chlewnej, itd. Dość powoli, ale jednak następuje integracja także w branży ziemniaczanej. Jest to najczęściej integracja pozioma dla osiągnięcia określonych celów gospodarczych przez grupy wyspecjalizowane w danym sektorze branży (np. skrobiowym) oraz rzadziej integracja pionowa w skali makro, jak chociażby powstałe w 2002 r. Stowarzyszenie Polski Ziemniak.
Zasadniczym celem integracji w branży ziemniaczanej jest osiągnięcie korzyści rynkowych w danym obszarze działania. W skali lokalnej są to grupy producenckie, w których rolnicy dla osiągnięcia lepszych efektów rynkowych zawiązują spółdzielnie, spółki lub zrzeszenia. Formą integracji jest także ścisła współpraca grupy indywidualnych producentów ziemniaka z danym operatorem rynkowym (zakład przetwórczy, hurtownia ziemniaka jadalnego, firma nasienna).
W szerszej skali sektorowej na uwagę zasługują stowarzyszenia lub zrzeszenia skupiające np. producentów ziemniaka skrobiowego, którzy współpracują z różnymi zakładami skrobiowymi. Takim związkiem integrującym jest także Stowarzyszenie Producentów Skrobi.
Przykładem integracji w skali całej branży i o zasięgu ogólnokrajowym jest Polska Izba Nasienna, a w niej przedstawiciele branży ziemniaczanej, wymienione już Stowarzyszenie Polski Ziemniak, Związek Plantatorów Roślin Okopowych, Krajowy Związek Stowarzyszeń Producentów Ziemniaków Skrobiowych.
Czy grupy producenckie mają rację bytu?
Wieloletnie doświadczenia IHAR Oddział w Jadwisinie ze współpracy z grupami producenckimi w branży ziemniaczanej czy doświadczenia innych ośrodków badawczo-wdrożeniowych, w tym także ODR-ów, dowodzą, że idea tworzenia grup producenckich jest słuszna. Jest to kierunek perspektywiczny, ale bardzo trudny w realizacji. Hurtownie ziemniaka jadalnego, firmy nasienne, rynki hurtowe, supermarkety, sieci sklepów, eksporterzy potrzebują dużych partii jednolitego towaru. Towar rynkowy musi być także odpowiednio przygotowany do sprzedaży, a to wymaga specjalistycznych, bardzo drogich maszyn. Pojedynczy rolnik nie jest w stanie dokonać zakupu takich maszyn. Linia technologiczna musi ponadto pracować w ciągu całego roku, aby jej moc przerobowa była maksymalnie wykorzystana. Urządzenie centrum przechowalniczo-obróbczego przez grupę producencką jest więc właściwym rozwiązaniem.
Jest jednak i inny sposób rozwiązania tych problemów. Centrum przechowalniczo-obróbcze jest własnością pojedynczego podmiotu gospodarczego i specjalizuje się np. w konfekcjonowaniu ziemniaka jadalnego i jego hurtowej sprzedaży. Aby pozyskać surowiec do konfekcjonowania, centrum współpracuje na zasadzie kontraktów z grupą rolników (niezrzeszonych). Integracja jest spełniona, ale rolnicy bez własnej inwestycji (centrum przechowalniczo-obróbczego) muszą oddać część zysku dla podmiotu ich obsługującego. To, wydawałoby się niekorzystne dla rolników rozwiązanie, w praktyce funkcjonuje efektywniej niż klasyczna grupa producencka. Rolnicy są bardziej zadowoleni, ponieważ za dostarczone ziemniaki otrzymują w określonym czasie zapłatę i nie martwią się o utrzymanie czy ciągłe unowocześnianie centrum przechowalniczo-obróbczego.
Przeszkodami w sprawności funkcjonowania grup producenckich są: wydłużony proces decyzyjny w grupie w stosunku do jednoosobowego zarządzania (np. negocjacje z odbiorcami) • brak priorytetu dla ciągłego unowocześniania zaplecza produkcyjnego grupy, co w konsekwencji prowadzi do eliminacji z konkurencji (rolnik potrzebuje tzw. „gorącego pieniądza") • ograniczone zaufanie rolnika do pozostałych członków grupy.
Nieco lepsze funkcjonowanie obserwuje się wśród grup marketingowych (powstałych tylko w celu wspólnej sprzedaży towaru bez wspólnoty majątkowej).
W jakim celu powstało Stowarzyszenie Polski Ziemniak?
Stowarzyszenie Polski Ziemniak jest organizacją ogólnokrajową, zrzeszającą członków i podmioty z wszystkich sektorów branży ziemniaczanej.
Celem zasadniczym Stowarzyszenia jest integrowanie środowiska branży ziemniaczanej i jego otoczenia dla podnoszenia rangi produkcji ziemniaka w gospodarce kraju poprzez wspieranie rozwoju rynku krajowego i eksportu, rozwoju przetwórstwa, tworzenie podstaw do unowocześniania technologii produkcji i przechowalnictwa, upowszechnienie postępu biologicznego, a także wspieranie szerszego wykorzystania ziemniaka w nowych, niekonwencjonalnych technologiach.
Zadania Stowarzyszenia to miedzy innymi:
- promocja osiągnięć polskiej branży ziemniaczanej w kraju i za granicą (odmiany, zrównoważona technologia)
- inicjowanie programów służących rozwojowi branży (usprawnienia organizacyjne)
- reprezentowanie interesów swych członków wobec organów państwowych i samorządowych Polski w zakresie doskonalenia prawodawstwa, dostępu do kredytów preferencyjnych, itp.
- upowszechnianie informacji rynkowych branży celem ułatwienia obrotu dla producentów i odbiorców
- monitorowanie rentowności branży
- udostępnianie wyników badań rynkowych dotyczących branży
- współpraca z nauką celem unowocześnienia technologii produkcji ziemniaków i podnoszenia jakości plonów
- współorganizowanie targów, wystaw i innych imprez upowszechniających wiedzę o branży
- pomoc w tworzeniu grup producenckich, stowarzyszeń i zrzeszeń w obrębie branży.
Powyższe działania zmierzają w kierunku ułatwienia producentom ziemniaków lepszej sprzedaży swych zbiorów, a jednostkom działającym w obrocie -łatwiejsze pozyskanie dobrej jakości towaru. W koncepcji stowarzyszenia jest nie antagonizowanie producentów i odbiorców ziemniaka, a wręcz odwrotnie -wypracowywanie optymalnego współdziałania. Wynika to z szerokiego grona członków stowarzyszenia. Oczywiście producenta i odbiorcę rynkowego dzielą rozbieżne interesy (jak najkorzystniej sprzedać -jak najkorzystniej kupić), ale w tej relacji zawsze musi być zawarty kompromis.
Na wolnym rynku wygrywa mocniejszy, tj. produkujący nowoczesnymi metodami, oferujący lepszy towar, bardziej trafiający w gusta klienta, a wiec ten, który zna potrzeby rynku.
Aby Polska osiągnęła sukces rynkowy przy produkcji ziemniaków w kraju i za granicą, muszą więc zaistnieć następujące formy integracji:
- sprawnie funkcjonujące grupy producenckie lub grupy marketingowe inwestujące w centra przechowalniczo-obróbcze, obsługujące rynek krajowy i eksport
- ścisła współpraca mniejszych producentów ziemniaka z hurtowniami, firmami nasiennymi i eksportowymi ziemniaka, z zakładami przetwórczymi i przemysłowymi
- tworzenie przez eksporterów rejonów surowcowych pod potrzeby eksportu
- prowadzenie przez stowarzyszenie i inne związki dostępnych rejestrów producentów i operatorów rynkowych, promowanie polskiej branży w kraju i za granicą
- uruchamianie powiązań kapitałowo-organizacyjnych hodowli i sektora nasiennego branży ziemniaczanej.
Reasumując - rozszerzenie chłonności rynków na ziemniaki da podstawy do tworzenia nowoczesnej, ważnej gospodarczo branży ziemniaczanej. Proces ten wymaga jednak integracji w branży na każdym poziomie działalności.
Dużo wcześniej integracja w branżach ziemniaczanych miała miejsce w innych krajach, np. w Holandii, Niemczech, Francji, W. Brytanii, Czechach, na Słowacji.