Ryszard Kołodziej Główny Inspektor Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych oświadczył w środę, że pierwsza weryfikacja bydgoskich badań podejrzanego o zanieczyszczenie nitrofenem (środek ochrony roślin - PAP) zboża nie potwierdziła zawartości niebezpiecznej substancji. Wynik drugiego badania ma być znany w piątek.
Bydgoski Oddział Inspektoratu Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych przeprowadził badania próbek z ok. 3 tys. ton zboża sprowadzonego w połowie czerwca do PZZ Bydgoszcz z Niemiec. Ponieważ bydgoskie laboratorium podejrzewało zawartość nitrofenu w zbożu, próbki zostały wysłane do laboratoriów we Wrocławiu i Poznaniu celem weryfikacji.
Wczoraj wrocławski Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa nie potwierdził zanieczyszczenia zboża nitrofenem w 12 wykonanych próbach. Wyniki badania poznańskiego Centralnego Laboratorium Instytutu Ochrony Roślin będą znane w piątek.
– Bezpieczeństwo żywnościowe przez cały czas jest zachowane. Po podejrzeniu zanieczyszczenia nitrofenem cała partia zboża została zatrzymana w magazynie Polskich Zakładów Zbożowych Bydgoszcz. Gdyby okazało się, że podejrzenia potwierdzą się , zboże zostałoby zniszczone lub przetworzone na koszt importera wyjaśnił Kołodziej.
Kołodziej dodał, że bydgoski przypadek jest pierwszym sygnałem z laboratorium o możliwości wystąpienia nitrofenu w zbożu sprowadzonym z Niemiec, a od 6 czerwca laboratoria sprawdzają każdą partię zboża pochodzącego z Niemiec i sprowadzanego do Polski. Zaznaczył też, że od 16 lipca import zboża nie jest notowany.