Powinno się prowadzić badania w tej sprawie jeszcze przez kilkadziesiąt lat. Nie było klauzuli, że jest to bezpieczne, tylko prawdopodobnie bezpieczne. Największe niebezpieczeństwem jest to,że biznes wyprzedził badania naukowe - tak o organizmach GMO mówił w Poranku Wnet, minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
W porannej rozmowie minister odniósł się także do zmian jakie zaszły w kierownictwie PSL-u. Czy Stanisław Kalemba czegoś się obawia? Czy przy Januszu Piechocińskim utrzyma swoje stanowisko?
W PSL zawsze była, jest i będzie demokracja i ja w ten sposób otrzymałem nominacje. Ja się nie boję, ani się nie zbroję. Zajmuje się po prostu konkretnymi sprawami.
W rozmowie nie zabrakło tematu organizmów modyfikowanych genetycznie. Dwa dni temu Rada Ministrów wydała dwa rozporządzenia zakazujące stosowanie nasion GMO w Polsce.
Można sprzedawać te nasiona w Polsce. Jednak istnieje taki system, który będzie zabezpieczał uprawy tych roślin w Polsce. Będzie to wykonywać Inspekcja Nasiennictwa Roślin.
A czy jest pan zwolennikiem GMO?
Nie da się tego określić. Jestem zwolennikiem, by prowadzić zamknięte działania w laboratorium. Najpierw badania, a później decyzje.
Więcej na radiownet.pl