Tak jak wczoraj informowaliśmy dwie rolniczki -działaczki Koalicji Polskiej Wolnej od GMO podjęły 18 marca br. głodówkę przed budynkiem ministerstwa rolnictwa. Powodem jest niewprowadzanie natychmiastowego zakazu upraw kukurydzy MON 810.
W głodówce uczestniczą: Danuta Pilarska, prowadząca z mężem 60 -hektarowe gospodarstwo ekologiczne w Retkowie, gmina Szubin w woj. kujawsko-pomorskim, prezeska Związku Rolników Ekologicznych im. Św. Franciszka Serce Ekoziemi oraz Edyta Jaroszewska -Nowak, rolniczka prowadząca z mężem 12 - hektarowe gospodarstwo ekologiczne w Kluczkowie, gmina Świdin w woj. zachodniopomorskim, wiceprzewodnicząca zachodniopomorskiego "Ekolandu", która prowadzi głodówkę już od ośmiu dni. Do głodówki Edyty Jaroszewskiej i Danuty Pilarskiej, przewodniczących organizacji rolniczych, dołączyły kolejne osoby: Vlastik Karlik, Magda Piechno i Sthaman Prejzner. Protest ma na celu doprowadzenie do całkowitego zakazu uprawy kukurydzy MON 810 w Polsce. Głodujący domagają się od rządu także zapowiedzi realizacji pozostałych postulatów. Akcja organizowana jest przez Koalicję "Polska wolna od GMO". Celem organizacji jest wspieranie konwencjonalnego i ekologicznego rolnictwa poprzez wydawanie oświadczeń, lobbing wśród władz i polityków, organizowanie wszelkich działań edukacyjnych, a także organizowanie akcji nieposłuszeństwa obywatelskiego.