Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Austria, Węgry, teraz Francja przeciw GMO a Polska?

31 marca 2009
Protestujące rolniczki - Danuta Pilarska i Edyta Jaroszewska-Nowak, prowadzące głodówkę krocząca, nie ustają w staraniach o nagłośnienie swego sprzeciwu przeciwko nielegalnemu uwalnianiu do środowiska na terenie całego kraju roślin genetycznie modyfikowanych. W poniedziałek, 30 marca zaprosiły na konferencję prasową zorganizowaną w restauracji francuskiej "Absynt" w Warszawie przez Międzynarodową Koalicje dla Ochrony Polskiej Wsi, której przewodzi Sir Julian Rose.

Tytuł konferencji brzmiał: "Artyści dla Polski wolnej od GMO", bowiem jej aktywnym uczestnikiem był światowej sławy kompozytor był laureat Oskara, na stałe przebywający w Los Angeles (USA) członek Amerykańskiej, Europejskiej i Polskiej Akademii Filmowej - Jan A.P. Kaczmarek sercem i dusza opowiadający się za światem wolnym od GMO. Wtórował mu Piotr Petryka - restaurator, członek międzynarodowego ruchu Slow Food oraz dr Zbigniew Hałat - lekarz epidemiolog, prezes Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów a także Jadwiga Łopata - laureatka nagrody Goldmana (ekologiczny Nobel), Człowiek Roku 2008.

Dlaczego podnoszone jest co i rusz wielkie larum wokół GMO? Bo, zdaniem uczestników spotkania polscy ministrowie środowiska, rolnictwa oraz zdrowia i opieki społecznej niewiele robią, by powstrzymać ekspansję groźnych dla naszego zdrowia i życia, jak uzasadniała dr Zbigniew Hałat organizmów genetycznie modyfikowanych. Tymczasem po Austrii, Węgrzech, Grecji i Francji również Wielkie Księstwo Luksemburga zdecydowało się w sobotę, 28 marca br. zakazać uprawy na terenie swego niewielkiego kraju uprawy kukurydzy MON 810. Zdaniem organizatorów konferencji, jako że w tym roku zezwolenie na uprawy wzmiankowanej kukurydzy GMO wygasa, europejscy partnerzy czekają na nową ocenę naukowa w najbliższych miesiącach. Również z tego powodu unijni ministrowie środowiska odrzucili propozycje Brukseli, aby uchylić krajowe zakazy upraw roślin GMO w Austrii i na Węgrzech. W Luksemburgu tymczasowy zakaz jest oparty na najnowszych badaniach, które "nie pozwalają na stwierdzenie, że MON 810 jest całkowicie nieszkodliwy". Ponadto istnieją "naukowe, przyrodnicze i polityczne powody", jak to, że 83% Luksemburczyków jest przeciwko GMO.

Warte podkreślenia jest także informacja o ty, że Parlament Europejski przyjął poprawkę do wspólnego rozporządzenia PE i Rady UE w sprawie nowej żywności - GMO i pochodzącej ze sklonowanych zwierząt. Zgodnie z ta poprawka produkty pochodzące od zwierząt karmionych genetycznie modyfikowana paszą musza być oznaczone informacją, że zostały w ten sposób wyprodukowane.

- Polski rząd nie może już wmawiać społeczeństwu, że będziemy płacić wysokie kary, jeśli zabronimy upraw GMO - apelowały protestujące rolniczki. Przykłady zakazów wprowadzonych przez Austrie i Węgry świadczą, że do skutecznego zakazu upraw GM trzeba przede wszystkim mieć wolę.

POWIĄZANE

W odpowiedzi na wniosek Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych z 14 sierpnia 2024 ...

W najnowszym raporcie ESG można znaleźć szczegółowe informacje dotyczące m.in. d...

Komisja Europejska zezwoliła wzeszłym tygodniu, 26 stycznia 2024r. na stosowanie...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę