Prof. dr hab. Stanisław Wężyk
Zakład Hodowli i Produkcji Drobiu
Mimo pewnej dekoniunktury w krajowym drobiarstwie można przypuszczać, że pod koniec 2000 roku poprawi się opłacalność sektora jajczarskiego, którego rentowność obniżyła się o 36% w połowie 1999 r. Zgodnie z raportem Agra Europe, w ubiegłym roku wyprodukowano w Polsce 8 mld jaj tj. o 10% więcej niż w 1998 r. (7,3 mld). Ocenia się, że około 5 mld jaj pochodzi z 3 tys. ferm, charakteryzujących się intensywnymi systemami produkcji. Pogłowie w tych fermach szacuje się na 18 mln niosek. Zakłada się również, że od 20 mln kur, utrzymywanych w chowie drobnostadkowym, uzyskuje się rocznie pozostałe 3 mld jaj. Jak z tego wynika, pod względem zaopatrzenia w jaja spożywcze, Polska jest krajem samowystarczalnym, choć średnie spożycie, wynoszące ok. 220 jaj/1 mieszkańca jest niższe niż w UE.
W ostatnich latach, 4-ro krotnie bo z 4,3 mln do 16 mln świeżych jaj wzrósł eksport do krajów UE i Szwajcarii, a dwukrotnie (głównie z Czech) import z 12 mln do 25,6 mln. Niepokojąco rośnie import produktów jajczarskich (1000 t), sprowadzanych jako tzw. "Dodatki piekarnicze", składające się w 98% z proszku jajecznego i 2% mąki. Na produkty takie cło jest 4-ro krotnie niższe niż na jaja spożywcze co nie sprzyja rozwojowi rodzimego, jajczarskiego przemysłu przetwórczego. Obecnie przetwarza się około 6% produkowanych jaj w porównaniu z 4% kilka lat temu. Mimo pojawienia się kilku nowych przetwórni jaj, jedynie firma OVOPOL uzyskała status autoryzowanego eksportera.
Występująca od dłuższego czasu na rynku europejskim tak unijnym jak i pozaunijnym przewaga podaży nad popytem na jaja oraz mięso drobiowe z jednej strony i nasilająca się aktywność tzw. obrońców praw zwierząt i różnego rodzaju ekologów z drugiej strony, powodują w wielu krajach ożywienie działalności legislacyjnej, określającej zasady tzw. humanitarnego chowu drobiu. Przykładem może być wydana w Polsce w 1998 r. Ustawa o ochronie praw zwierząt lub ogłoszone w 1999 r. przez Sekretariat Komisji Rolnej Unii Europejskiej nowe zasady klatkowego chowu kur nieśnych. Na te regulacje prawne, nakładają się z kolei różne normy handlowe, wg których pochodzenie jaj spożywczych, w zależności od warunków utrzymania niosek, można obecnie klasyfikować następująco:
Forsowane bardziej ze względów politycznych niż gospodarczych w Unii Europejskiej alternatywne systemy chowu kur nieśnych, które mają zastąpić od l stycznia 2012 r. tradycyjny, klatkowy system utrzymania niosek, są przez wnioskodawców uważane jako lepsze choć bardziej pracochłonne. Stanowisku temu jednak przeczy wg McErlane (2000) wiele oczywistych faktów, które jasno wskazują, że klatkowy system utrzymania kur jest o wiele bardziej higieniczny, najtańszy w eksploatacji, a z ekonomicznego punktu widzenia - najbardziej opłacalny. Mimo, że kury utrzymywane w alternatywnych systemach, mają większą przestrzeń życiową i mogą w większym stopniu przejawiać swe odruchy behawioralne, to jednak trudno je skutecznie chronić przed pasożytami oraz czynnikami patogennymi. Dlatego też nioski utrzymywane w takich warunkach chowu, wymagają stosowania większej ilości środków farmakologicznych oraz bardziej troskliwej (czytaj droższej) opieki weterynaryjnej.
Proponowane "umeblowane" klatki, wyposażone dodatkowo w gniazdo, kąpielisko piaskowe, grzebalisko, powierzchnię do ścierania pazurów i grzędę, odpowiadają co prawda wymogom alternatywnego chowu ale wg Marylin Coleman (2000) wiele znanych, o światowym zasięgu firm produkujących klatki dla niosek, prowadzi dopiero studia projektowe uwzględniające zmiany, które będą obowiązywały od 2012 roku. Jak na razie, niewiele z tych firm dysponuje konkretnymi prototypami. Większość projektantów proponuje powrót do tradycyjnych rozwiązań, stosowanych przed wielu laty. Takie podejście można uznać za najbardziej praktyczne i ekonomiczne, gdyż pozwala na dalsze utrzymanie kur w aktualnie eksploatowanych klatkach, bez potrzeby całkowitej wymiany baterii i klatek przez wszystkich producentów jaj. Wystarczy bowiem usunąć w baterii ścianki działowe by w ten sposób uzyskać większe klatki kolonijne, w których można zainstalować wspomniane już "meble". Wg M. Coleman, jedynie firma Big Dutchman, oferując nowoczesne baterie klatek dla kur nieśnych, ostrzega równocześnie lojalnie, że utrzymanie w nich niosek, może zwiększyć koszty produkcji jaj o 50%. W najbliższych latach może to spowodować zmianę uwarunkowań na wolnym rynku. W sytuacji, gdy ceny jaj w Europie są o 50% wyższe od średnich cen światowych, trudno będzie nakłonić gospodynie domowe do nabywania droższych jaj znoszonych przez "szczęśliwe" kury, utrzymywane w nowoczesnych, prawnie zalegalizowanych klatkach lub systemach alternatywnych.
Trudno dziś także przewidzieć, czy klatki te będą akceptowane przez resztę, nieunijnego świata co potwierdza obawę, że jaja w UE będą droższe o kolejne 50%. Jak szacuje p. Ben Gill (1999) Prezydent Brytyjskiego Związku Farmerów, postanowienia UE będą kosztowały brytyjską produkcje drobiarską ok. 200 mln funtów. Nie można zatem optymistycznie zakładać, że europejskie panie domu, będą płaciły chętnie o 50% więcej za europejskie jaja, wyprodukowane w "komfortowych" warunkach. Należy się liczyć z tym, że w wyniku braku popytu na takie "komfortowe" jaja, ich produkcja ulegnie dramatycznemu obniżeniu i zostaną one zastąpione jajami, zniesionymi w bardziej opłacalnych, konwencjonalnych klatkach, charakterystycznych dla XX wieku. Sytuacja taka budzi poważne obawy o stan europejskiego jajczarstwa. Wg opinii p. Bernd Meerpohl`a (2000), Prezydenta firmy Big Dutchman, dochód z produkcji 1 jaja, w zależności od systemu jego pozyskania, przedstawia się następująco:
Wskaźniki ekonomiczne | System chowu | ||
kurnik | klatki | wolny wybieg | |
Koszt produkcji 1 jaja (Pf) | 8,5 | 12 | 13,5 |
Cena zbytu 1 jaja loco ferma (Pf) | 9 - 10 | 14 - 15 | 19 - 20 |
Dochód z 1 jaja (Pf) | 0,5 - 1,5 | 2 - 3 | 5,5 - 6,5 |
Dr K. Damme (2000) uważa, że utrzymanie kur nieśnych w tradycyjnych bateriach klatek (450 cm2/nioskę) jest bezdyskusyjnie najkorzystniejszym finansowo systemem produkcji jaj. W Niemczech w 1999 r. około 89% kur nieśnych utrzymywano w konwencjonalnych klatkach. Zmiana wielkości powierzchni podłogi na ptaka z dotychczasowych 450 cm2 na 550 cm2 + wyposażenie klatki w powierzchnię do ścierania pazurów (wymóg od 1 stycznia 2003 r.) oznacza, że z każdej klatki przeznaczonej dla 4-5 kur, 1 będzie musiała być usunięta. W związku z tym, stałe koszty zwiększą się o 20-25%. Ponieważ nakłady finansowe na utrzymanie niosek w klatkach stanowią 13-15% całości kosztów, nakłady na 1 jajo wzrosną o 0,4 - 0,5 Pf. Tego wzrostu nie można lekceważyć, gdyż dotyczy on 80 mln kur, które winny być przeniesione do alternatywnych systemów chowu. W porównaniu do warunków produkcji w USA (350 cm2/kurę), można oczekiwać, że w wyniku zastosowania pierwszej fazy nowych przepisów UE (550 cm2/kurę), produkcja jaj podrożeje o 14%. Po wprowadzeniu klatek "umeblowanych", podrożeje o 33%, a po przejściu na chów wybiegowy (od 1stycznia 2012 r.) - o 72%. Z tego wynika, że dużą konkurencję będą stanowiły amerykańskie jaja spożywcze, pochodzące z klatkowego chowu (Ring, 1999).
Oszacowane przez Ring`a (1999) koszty produkcji jaj:
System utrzymania | USD/12 jaj | Stosunkowo % | |
USA | UE | ||
Klatka 350 cm2/kurę |
0,42 |
100 |
- |
Klatka wzbogacona - 750 cm2/kurę | 0,56 | 133 | 124 |
Chów podłogowy:
12 kur /1m2 + grzebalisko |
0,56 |
134 |
125 |
Chów podłogowy + wybieg na 12 kur/1m2 Chów podłogowy: 9 m2/kurę |
0,66 0,77 |
158 172 |
148 163 |
Biorąc powyższe pod uwagę można sądzić, że w polskiej fermie utrzymującej ponad 100 tys. kur w chowie klatkowym i koszcie produkcji 1 jaja około 14 gr., przejście na alternatywny system chowu, spowoduje wzrost kosztów produkcji od 16,8 do 17,5 grosza/jajo. Tak wysokie koszty produkcji nie zapewniają opłacalności. Równocześnie należy oczekiwać, że krajowe stado kur, utrzymywane w chowie klatkowym, liczące 9-10 mln niosek zostanie zredukowane o 20% czyli do 7,2-8 mln ptaków po zastosowaniu norm UE. Pociągnie to za sobą spadek produkcji o 540 do 600 mln jaj spożywczych, a w konsekwencji niepożądany wzrost ich ceny oraz spadek na nie popytu. Jest to na pewno nowy temat do negocjacji naszych przedstawicieli w Brukseli. Już dziś w Europie przetwarza się 30% jaj. Jeżeli w wyniku porozumień w ramach WTO nastąpi osłabienie ochrony zewnętrznej rynku UE, należy się spodziewać, że większość jaj przeznaczonych do przetworzenia, będzie sprowadzana z Węgier, Czech a także i z Polski. Mimo różnych przesłanek politycznych - o tym gdzie w Europie, w jakim czasie i jakim systemem chowu będą produkowane jaja spożywcze zadecydują ostatecznie konsumenci. Wprowadzając alternatywne systemy chowu kur nieśnych należy brać pod uwagę fakt, że dla uzyskania tej samej ilości jaj, wymagana jest wielokrotnie większa powierzchnia produkcyjna. Chociaż kury mają swobodny dostęp do wolnego wybiegu, to jednak 50% niosek nigdy nie opuszcza kurnika, a mimo to konsumenci płacą producentowi wyższą cenę za tzw. jaja pochodzące z chowu wolno wybiegowego.
Mimo wielu obaw związanych często z wymuszonym przechodzeniem z klatkowego chowu na bliżej nieokreślone systemy alternatywne, ciągle brak jest rzetelnej informacji o ich wadach i zaletach tak, by kupujący jaja mogli dokonywać za każdym razem, świadomego wyboru. Również sprzęt drobiarski, stosowany w wolno wybiegowym chowie kur, jest o wiele droższy, a jego obsługa jest bardziej pracochłonna niż w przypadku chowu klatkowego. Producenci decydują się jednak na alternatywne systemy chowu, gdyż w wielu krajach wprowadza się odgórnie zakaz stosowania chowu klatkowego.
Alternatywne systemy chowu mogą być opłacalne pod warunkiem powstania odpowiednio dużej niszy rynkowej na proekologiczne jaja i mięso drobiowe. Producenci zawsze muszą uwzględniać opinie konsumentów i ich możliwości finansowe. Wg McErlane (2000), w Holandii mimo, że ponad 90% konsumentów preferuje jaja zniesione przez nioski utrzymywane na wolnych wybiegach to zaledwie 25% takie jaja kupuje. W Europie na ograniczonej oraz małej powierzchni, żyje zbyt wiele ludzi i drobiu tak, że gdybyśmy chcieli zmienić wszystkie systemy utrzymania zwierząt gospodarskich, a w tym i kur nieśnych - na bardziej przyjazne naturze, nie starczyłoby dla nas i dla nich odpowiedniej powierzchni życiowej. Równocześnie stworzono by znakomitą okazję dla otworzenia drzwi dla importu taniej żywności z krajów pozaunijnych.
Mimo, że w UE i w Polsce, większość alternatywnych systemów chowu komercyjnych mieszańców kur nieśnych sprowadza się do utrzymania ich w chowie podłogowym na ściółce lub rusztach w kurnikach względnie w ptaszarniach (awiarniach) lub na wolnych wybiegach, to brak jest ciągle porównywalnych informacji o efektywności produkcji jaj tymi systemami.
Z opublikowanych przez J. Barnet (2000) danych wynika, że różnice w produkcyjności między kurami utrzymywanymi w klatkach lub na wolnych wybiegach, przedstawiają się następująco:
Interesujące wyniki badań porównawczych przeprowadzonych w Instytucie Zootechniki, przedstawiono w tabeli l. Obserwowany często w chowie ściołowym lub wolnowybiegowym wyższy udział padnięć (7-10%) kur z nieskracanymi dziobami, może być także jedną z przyczyn zwiększania kosztów produkcji jaj, w porównaniu z chowem klatkowym, w którym ten zabieg nie jest konieczny. Z kolei w przypadku chowu kur w kurniku z dostępem do wybiegu, stwierdza się udział padnięć na poziomie 3- 4% przy prawie 1% jaj zniesionych poza gniazdem. Inni z kolei informują o przeżywalności około 90% i średniej nieśności poniżej 290 jaj/kury przy 310 jajach/nioskę w chowie klatkowym. Pracochłonność w obsłudze stada liczącego 30 tys. niosek utrzymywanych w kurniku, awiarni czy też na wybiegach była podobna, z tym, że do zwalczania gryzoni i czyszczenia pomieszczeń w przerwach między cyklami produkcyjnymi, wynajmowano specjalne zespoły pracowników.
Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej nr 1999/74/c z 19 lipca 1999 r. wzrastają wymagania dotyczące klatek tradycyjnych czyli niewyposażonych (nieumeblowanych), które mogą być produkowane i instalowane do końca 2002 r., a użytkowane do końca 2011 r. Od l stycznia 2003 r. muszą spełniać jednak następujące wymagania:
Klatki nowego typu czyli tzw. umeblowane, które mają zapewnić kurom komfortowe warunki chowu od l stycznia 2012 r. muszą być wyposażone w:
oraz:
Nowoczesne baterie klatek wyposażone są w urządzenia do podsuszania pomiotu, który nie tylko wielokrotnie mniej emituje amoniaku lecz także lepiej nadaje się do wykorzystania jako naturalny nawóz. Należy się spodziewać, że ze względu na ochronę środowiska, wzorem krajów UE wprowadzone zostaną również w Polsce, urzędowe zezwolenia na prowadzenie ferm drobiarskich powyżej:
Chów podłogowy polega na utrzymaniu kur na podłodze pokrytej ściółką względnie rusztem lub siatką. Bardzo często, 2/3 powierzchni użytkowej kurnika zajmuje skrzynia nawozowa o wysokości 80 cm, a pozostała 1/3 zasłana jest słomiastą sieczką długości 6-8 cm, wiórami, torfem lub piaskiem. Chów kur na głębokiej ściółce był w Polsce bardzo powszechny jeszcze 10 lat temu. Wiązało się z nim jednak wiele kłopotów, a głównie trudności z utrzymaniem dobrego stanu zdrowia niosek. W stadach występowało często zakażenie bakterią Coli, duże zapylenie, nadmierna emisja amoniaku, a ponadto w zawilgoconej ściółce - rozwijały się roztocze, pleśnie i grzyby oraz larwy much. Ponadto występowały przypadki wydziobywania piór i kanibalizmu, a znoszone jaja, często bezpośrednio na ściółkę zamiast do gniazd, były zabrudzone.
W nowoczesnej wersji kurnika, przystosowanego do podłogowego utrzymania kur, proponuje się dobudowanie wzdłuż jego dłuższej (najlepiej południowej ściany) tzw. "zimowego ogrodu" albo "werandy" czyli zewnętrznego grzebaliska, na pokrytej dachem betonowej płycie, o szerokości 4-6 m i spadku ok. 10°. Zewnętrzne ściany "zimowego ogrodu" stanowi druciana siatka o rozmiarach oczek 2x4 cm. Znajdujące się na werandzie automatyczne poidła, winny być tak zamontowane, by w przypadku silnych mrozów, można było natychmiast odciąć dopływ wody. Odpowiednia ilość umieszczonych wzdłuż długiej ściany kurnika otworów wybiegowych, o wysokości 30-35 cm i 100 cm szerokości, winna zapobiec tłoczeniu się ptaków przy wychodzeniu na werandę. Otwieranie i zamykanie przesłon otworów winno odbywać się codziennie, zawsze o tej samej porze dnia, przy pomocy mechanicznego urządzenia, włączanego automatycznie nastawianym zegarem. Kury mogą korzystać z werandy prawie przez 42 tygodnie w roku przy założeniu, że ich obsada nie przekroczy 7 niosek/l m2.
Zainstalowana w kurniku skrzynia nawozowa (wys. 80 cm) powinna być pokryta drewnianym lub plastykowym rusztem. Zaproponowane przez firmę Big Dutchman plastykowe, podłogowe panele typu INTERGRA, dzięki miękkiej i przeciwpoślizgowej powierzchni, są dla ptaka przyjazne i bardzo higieniczne. Perforowana powierzchnia, o wielkości oczek podobnej jak w drucianej siatce, umożliwia przenikanie odchodów, a wbudowane w nią grzędy, ułatwiają kurom przyjmowanie pozycji stojącej lub siedzącej. Zaokrąglone krawędzie oraz kąty, zapobiegają zranieniu ptaka i powstawaniu na mostku pęcherzy surowiczych jak również odgniotów na łapach. Ponadto kury, unikając znoszenia jaj na białym, jasnym podłożu, w większym stopniu korzystają w tym celu z gniazd.
Na 20 niosek przeznacza się l gniazdo grupowe o długości l m. Przed rozpoczęciem nieśności, każda kura powinna zapoznać się z gniazdem, odwiedzając je przynajmniej jeden raz. Można to osiągnąć, stosując odpowiedni program świetlny oraz zachowując następujące warunki:
Przyczyną częstego przygniatania lub zaduszania się jur, jest typowe zachowanie się młódek, starających się znaleźć dla siebie osobne gniazdo. Postępując od jednego zajętego już gniazda - do następnego, przy ostatnim z nich w rzędzie, prowokują typową "przepychankę". Można temu zapobiec, rozdzielając gniazda lub umieszczając pionowo między nimi deskę o szerokości 20 cm.
Jedną z najbardziej praco- i czasochłonnych czynności w podłogowym chowie niosek, jest zbiór jaj. W tym zakresie interesujące wydaje się być oferowane przez firmę Big Dutchman "Kolonijne gniazdo 2+", charakteryzujące się dwusegmentową, pochyłą podłogą i centralnym, taśmowym kolektorem jaj. Gniazda te znakomicie można zastosować w fermach rodzicielskich kur nieśnych oraz mięsnych jak i w komercyjnych fermach kur nieśnych.
Oświetlenie wnętrza kurnika zwykłymi żarówkami, zapewnia na wysokości głowy kur intensywność światła od 5 do 15 luxów. Z kolei oświetlenie nowoczesnymi, energooszczędnymi, rurowymi lub kompaktowymi lampami luminescencyjnymi wg niektórych specjalistów niepokoi ptaki, na skutek czego dochodzi do wzajemnego wydziobywania piór i kanibalizmu.
W dobrze wyposażonym w sprzęt drobiarski kurniku, nie dochodzi do hierarchicznego rozwarstwienia stada. Znajdujące się na szczycie rankingowej piramidy cięższe nioski, znajdują się zwykle na niższym poziomie kurnika, nie odpędzając od poideł i karmideł lżejszych kur, przebywających w tym czasie na powierzchni skrzyni nawozowej, a w ptaszarni - na drugim lub trzecim piętrze podłogi, gdzie mają zapewniony dostęp do paszy i wody. Problem ten jednak odgrywa coraz mniejszą rolę, gdyż w wyniku intensywnej selekcji, nowoczesne, komercyjne mieszańce kur nieśnych, charakteryzują się niską masa ciała i nie wymagają kontrolowanego spożycia paszy.
Dane techniczne "kolonijnego gniazda 2+" firmy Big Dutchman
Kolonijne (grupowe) Gniazdo 2+ |
Pojedyncze | Podwójne | ||
Typ III | Typ IV | Typ III | Typ IV | |
Całkowita: - długość (m) - szerokość (m) - wysokość - 1 piętra (m) - wysokość - 2 piętra (m) Długość gniazda w strefie przebywania kur (cm) Głębokość gniazda w strefie przebywania kury (cm) Wysokość dostępu do gniazda (cm) Szerokość kolektora jaj (cm) |
2,25 0,80 0,81 1,37 1,20 45 8 245 |
2,24 0,87 0,81 - 1,20 52 8 245 |
2,27 1,50 0,81 1,37 1,20 45 8 245 |
2,47 1,64 0,81 - 1,20 52 8 245 |
Liczba kur nieśnych rodzicielskich/towarowych - niosek/m2 powierzchni gniazda - niosek/m2 powierzchni gniazda - maksymalna |
87 110 138 |
100 126 158 |
173 220 275 |
200 250 315 |
Liczba kur mięsnych rodzicielskich - typ lżejszy - typ cięższy |
110 88 |
- - |
220 175 |
- - |
Jak wykazuje praktyka, na trawiastym wybiegu można z powodzeniem utrzymywać stado liczące nawet 10 tys. kur nieśnych, przestrzegając zasad przedstawionych w opisie chowu podłogowego z dostępem do "zimowego ogrodu". Dla zachowania nioskom pełnej swobody poruszania się w warunkach zbliżonych do chowu naturalnego, a jednocześnie skutecznej ich obrony przed drapieżnikami, na l kurę należy przeznaczyć wolną przestrzeń o promieniu 1 mb.
Zalecenie UE, by na l nioskę przypadało 10 m2 wybiegu nie ma uzasadnienia, gdyż nowoczesna kura, w najlepszym przypadku potrzebuje 3-4 m2 powierzchni, nie odchodząc dalej niż 10 m w linii prostej od karmidła i poidła. Ważne jest natomiast by wybieg porośnięty był trawą, krzakami oraz niskimi drzewami tak, by kury znalazły pod nimi schronienie przed drapieżnymi ptakami i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (deszcz, grad, nadmierne nasłonecznienie).
Wybieg powinien być ogrodzony siatką o drobnych oczkach, wpuszczoną głęboko w ziemię, by uniemożliwić lisom wykonywanie podkopów. Drapieżniki te można również skutecznie odstraszyć, ogradzając wybieg plastykową siatką pod napięciem na wzór elektrycznego pastucha. Na wybiegu winna się znajdować również piaskownica, z wymienianym okresowo piaskiem. Codzienne utrzymanie kur na wybiegu przez 30 do 60 minut zapewnia im całkowite zaopatrzenie w zawarte w podłożu składniki mineralne. Na odgłos uruchamianego paszociągu w kurniku, kury wracają do niego na noc. Przy zachowaniu optymalnych warunków chowu na wybiegu, nieśność waha się średnio od 250 do 270 jaj/rok.
Alternatywnym systemom chowu towarzyszą jednak określone niebezpieczeństwa. Wg doktora H.M. Hafez'a z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie (2000), istnieje poważne zagrożenie zakażania kur utrzymywanych na wolnych wybiegach. W ciągu ostatnich 40 lat wiele chorób zostało wyeliminowanych dzięki lepszej higienie w klatkowym chowie niosek. Utrzymywane w tym systemie kury, w mniejszym stopniu są narażone na działanie różnych chorobotwórczych bakterii oraz engodennych pasożytów.
W swym referacie prezentowanym na "Zachodniej Konferencji Chorób Drobiu - 2000" przedstawił odkryte na wolnych wybiegach dwa przypadki ospy drobiu, które spowodowały padnięcia na poziomie 6% i 12%. Opisane zostały również przypadki pojawienia się u niosek na wybiegach różycy. W 1998 r. w stadzie liczącym 43 tys. ptaków padło 36%. Pomimo zaszczepienia 17 tygodniowych młódek przeciw tej chorobie, zaatakowała ona kury w wieku 34 tygodni. W stadzie tym wystąpiła także histomoniaza tak, że ogólne straty sięgnęły 50% pogłowia. W związku z tym, że specyficzne leki przeciw tej chorobie wycofano z rynku kilka lat temu, może stać się ona obecnie głównym czynnikiem ograniczającym opłacalność chowu wolnowybiegowego.
Przewiduje się, że także inne plagi będą nękały ptaki utrzymywane w chowie nieklatkowym. Zalicza się do nich pasterellozę i salmonellozę oraz różne pasożyty takie jak robaczyca, wszoły, piórojady, tasiemce jak również różnego rodzaju drapieżniki oraz kanibalizm.
Już dziś angielscy producenci jaj czują się ukarani ekonomicznie zbyt wczesnym wdrażaniem przez rząd zaleceń UR, dotyczących ochrony środowiska. Brytyjska Rada Przemysłu Spożywczego (BEIC - Brisish Egg Industry Coundł}, z pełną aprobatą przyjęła zalecenia Wspólnego Komitetu Rolnictwa, przestrzegające przed wprowadzeniem w Wielkiej Brytanii nowych przepisów unijnych, zanim nie zostaną one wdrożone w innych krajach Europy Zachodniej. W końcu w Wielkiej Brytanii, mimo przynależności do UE, do dziś obowiązuje ruch lewostronny i nie uznaje się EURO jako międzynarodowej waluty.
Jak z powyższego wynika, polskie drobiarstwo nie jest skazane na "ślepe" dostosowanie się do uchwalonych w Brukseli dyrektyw dotyczących metod chowu drobiu. Moderując odpowiednio tempo technologicznych przemian, osiągniemy to do czego drobiarze Unii Europejskiej doszli w wyniku realizowanej od wielu lat Wspólnej Polityki Rolnej. Zachowując różnorodne formy jak i oryginalność krajowej produkcji drobiarskiej, znajdziemy swoje miejsce w europejskim drobiarstwie, plasując się między nowoczesną i zintegrowaną produkcją towarową, a prawie naturalnymi systemami pozyskiwania mięsa drobiowego i jaj. Te ostatnie zapewnią nam zbyt poszukiwanych na zglobalizowanym rynku, markowych artykułów specjalnych, do których należą jaja pochodzące z alternatywnych metod chowu.
Tabela 1. Wyniki produkcyjne towarowych mieszańców kur utrzymywanych w klatkach i na
ściółce - Stacja Testowa Kur we Wroniawach, Instytut Zootechniki (1997/98)
Nazwa zestawu | System chowu | Zużycie paszy na | Padnięcie (%) w okresie | Tempo nieś- ności (%) |
Masa jaja (g) | Liczba jaj/kurę | Wynik gospo- darczy |
||||
kurę w okresie | jajo | od- chowu |
nieś- ności |
SS | SP | ||||||
odchowu | nieśności | ||||||||||
Astra S | K | 7699 | 36926 | 142 | 1,1 | 5,8 | 84,8 | 66,2 | 261,0 | 256,5 | 28,22 |
Ś | 7811 | 39762 | 163 | 1,1 | 5,0 | 79,2 | 65,4 | 243,9 | 237,2 | 22,16 | |
Messa 45 | K | 7800 | 36920 | 151 | 2,2 | 3,8 | 79,2 | 67,0 | 243,9 | 241,6 | 24,39 |
Ś | 8102 | 40315 | 169 | 0,6 | 7,3 | 77,6 | 65,5 | 239,1 | 229,4 | 20,44 | |
Hy-Line Brown | K | 7507 | 36639 | 137 | 7,6 | 3,3 | 87,0 | 64,6 | 268,0 | 263,9 | 30,16 |
Ś | 7595 | 39406 | 156 | 0,8 | 2,7 | 82,0 | 63,5 | 252,7 | 249,1 | 24,55 | |
Bovans Goldline | K | 7617 | 37248 | 136 | 4,2 | 1,7 | 89,0 | 63,1 | 274,1 | 271,8 | 30,94 |
Ś | 7929 | 38285 | 166 | 0,5 | 6,0 | 77,2 | 63,1 | 237,7 | 230,6 | 21,85 | |
Babcock Br.B-380 | K | 7226 | 36453 | 137 | 5,2 | 1,7 | 86,6 | 63,5 | 266,9 | 263,5 | 30,31 |
Ś | 7700 | 39704 | 158 | 0,5 | 4,0 | 79,4 | 62,8 | 244,4 | 240,2 | 23,19 | |
Tetra SL | K | 7648 | 37414 | 147 | 3,1 | 4,2 | 82,8 | 64,8 | 254,9 | 253,2 | 25,59 |
Ś | 7860 | 40105 | 166 | 0,3 | 2,7 | 78,5 | 63,8 | 241,9 | 238,2 | 21,42 | |
ISA Brown | K | 7359 | 36157 | 134 | 0,9 | 4,2 | 87,4 | 63,3 | 269,3 | 264,8 | 30,90 |
Ś | 7639 | 39165 | 156 | 0,3 | 4,7 | 81,8 | 62,8 | 251,9 | 245,3 | 24,53 | |
KP 6421 | K | 7809 | 36391 | 147 | 1,4 | 4,6 | 80,4 | 63,8 | 247,7 | 244,0 | 25,64 |
Ś | 7984 | 39796 | 176 | 2,2 | 3,7 | 73,7 | 63,5 | 226,9 | 222,6 | 18,25 | |
Hy-LineWhite W-77 | K | 6161 | 33742 | 131 | 1,0 | 1,0 | 83,6 | 60,7 | 257,4 | 256,4 | 31,25 |
Ś | 7653 | 36898 | 151 | 5,1 | 2,3 | 79,3 | 59,0 | 244,3 | 240,3 | 24,61 | |
Średnio | K | 7488 | 36432 | 140 | 3,0 | 3,4 | 84,4 | 64,0 | 260,4 | 257,3 | 28,73 |
Ś | 7827 | 39293 | 162 | 1,3 | 4,3 | 78,7 | 63,3 | 242,5 | 237,0 | 22,22 |
SS - Średni stan kur; SP - stan początkowy kur, K - klatki, Ś - ściółka