To już raczej ostatni tydzień podwyżek cen żywca wieprzowego, a przynajmniej taką nadzieję mają zakłady mięsne. Teraz ceny skupu świń ustabilizowały się na poziomie 4,00–4,10 zł/kg. Mimo że święta za pasem skup jest niewielki, ale to nie z powodu braku surowca, a mniejszych zamówień ze strony odbiorców.
Szynka czy schab, czyli towary, które zwykle o tej porze roku cieszyły się zainteresowaniem, trudno sprzedać, a ich ceny w ostatnich dniach nawet lekko spadły. Mimo obniżek nasza oferta i tak nie jest do zaakceptowania przez kupców ze Wschodu. Skórki czy słonina odkładają się w magazynach, bo krajowy rynek nie jest w stanie wchłonąć aż tak dużych ilości tych surowców. W przyszłym tygodniu skup będzie jeszcze mniejszy – szacują w zakładach – a to wpłynie na obniżki cen skupu.
Ceny skupu świń w klasie E wg klasyfikacji EUROP zróżnicowane – od 5,15 do 5,60 zł/kg. W klasie R aż tak dużych różnic już nie ma.
Na targowiskach powoli odżywa handel prosiętami. Coraz trudniej je kupić po 110 zł/parę, tak jak jeszcze do niedawna. Ceny maksymalne wzrosły do 230 zł.