Prokuratura Okręgowa w Słupsku postawi zarzuty kolejnej osobie podejrzanej o niehumanitarny ubój zwierząt. Zlokalizowano też kolejną rzeźnię, w której łamano przepisy.
To zakład masarniczy z powiatu sławieńskiego w województwie zachodniopomorskim. Zarzut zostanie postawiony jednemu z pracowników rzeźni - powiedział Radiu Gdańsk prokurator Jacek Kamiński.
Dodał też, że dziś przesłuchano właściciela ubojni, zapadła też decyzja o przedstawieniu zarzutów zatrudnionej tam osobie. Wcześniej przypadki łamania praw zwierząt wcześniej stwierdzono również w ubojni w Żelistrzewie koło Pucka, tam także zarzut postawiono pracownikowi zakładu.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku wszczęła śledztwo po emisji filmu nakręconego przez ekologów z fundacji Animals, których zdaniem w masarniach ubój świn odbywał się w sposób niehumanitarny.
Ogółem sprawdzono trzy ubojnie, ale tylko w zakładach Żelistrzewie i Sławnie stwierdzono naruszenie przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Za tego typu przestępstwa grozi kara grzywny lub do roku pozbawienia wolności.