Wysokość korytarzy, kąt styku ściany z podłogą oraz szerokość odstępu między płytkami glazury-to wymagania, które stawia przed polskimi zakładami mięsnymi Komisja Europejska. Zdaniem producentów, aby im sprostać potrzeba nie lada wysiłku.
W Polsce jest około700 zakładów, którym Komisja Europejska przedłużyła czas na dostosowanie się. Producenci narzekają, że wymagania, które stawia przed nimi Unia są zbyt wygórowane i ciągle się zmieniają.
Jednak zdaniem ekspertów unijne przepisy mają sens. - Na przykład określona odległość między płytkami glazury jest ważna ze względu na higienę - mówi Stanisław Tyszkiewicz z Instytutu Przemysłu Mięsnego i Tłuszczowego.
Ci, którzy uporali się już z modernizacją skupieni są teraz na szukaniu nowych rynków zbytu. A jak sami mówią nie jest to łatwe. Ponieważ zachodni konsumenci są bardziej wymagający. Ale główny inspektorat weterynarii zapewnia, że nasza żywność jest produkowana w zadawalających warunkach sanitarnych, co gwarantuje dobrą jakość produktu.
Obecnie mamy 1700 zakładów, które uzyskały prawo do sprzedaży wyrobów na rynek wspólnotowy. Jak twierdzą eksperci to jest dwa razy więcej niż się spodziewano.