Węgierscy farmerzy oskarżają rząd o niedotrzymywanie umów podpisanych z rolniczymi związkami. Chodzi o specjalne dopłaty, które pozwalały im na dostosowanie się do unijnych wymogów w hodowli zwierząt.
Subsydia otrzymywali producenci wieprzowiny i drobiu. To poprawiło sytuację na rynku mięsa, ale rolnicy obawiają się, że zmiany są chwilowe, bo wnioski o przyznanie dofinansowania zostały wstrzymane.
Jeśli rząd nie wznowi wypłacania dopłat, rynek mięsa wieprzowego załamie się-mówią węgierscy rolnicy. Tylko w ciągu ostatniego roku pogłowie trzody zmniejszyło się o 2 mln sztuk.