Większość zakładów po świąteczno-noworocznej przerwie wznowiła uboje trzody chlewnej. I jak można się było spodziewać ceny znów poszły w dół. Teraz świnie skupowane są poniżej 3 zł za kilogram, parę prosiąt można już kupić za 110 zł. Tak niskich cen nie było od kilku lat.
Świńska górka rośnie w oczach – mówią przetwórcy. Być może dlatego, że przez ostanie dwa tygodnie skupu praktycznie nie było. Ale nie ma się co łudzić, że sytuacja szybko się zmieni, chociaż Agencja Rynku Rolnego rusza z interwencją. Być może pozwoli to zdjąć z rynku nadwyżkę mięsa, ale po cenie zupełnie nieopłacalnej zarówno dla rolników jak i przetwórców to już inna sprawa.
Rolnicy, którzy prowadzą tradycyjny chów trzody do produkcji dokładają kilkanaście procent. Od początku roku półtusze wieprzowe staniały średnio o 15-20 gr. za kilogram. Zdaniem przetwórców za kilka dni obniżki cen powinny objąć także szynkę, schab i inne elementy.
.png)
Zaloguj przez Facebook
