Nowy rok w większości zakładów mięsnych rozpoczął się tak samo, jak zakończył stary.
Średnia ceny skupu żywca to 3 złote 30 groszy za kilogram. Przez pierwsze dni przetwórcy obserwować będą co dzieje się na rynku i dopiero wtedy podejmą decyzje co dalej.
Ale niektóre firmy już od dziś testują obniżki, o 5 –10 groszy, bo jak mówią pierwsze tygodnie stycznia to zawsze czas minimalnego handlu. Pytanie tylko, czy uda się kupić tyle ile zaplanowano, bo świńskiej górki na razie nie widać.
Pogoda też nie zachęca do wypraw do punktów skupu, a tymczasem szykują się kontrakty eksportowe na Ukrainę i zapotrzebowanie na żywiec może wzrosnąć.
Przed świętami do uboju trafiały coraz lżejsze sztuki, a to oznacza że rolnicy co mogli już sprzedali. A przy zapowiadanych podwyżkach kosztów produkcji, głównie energii nie będą skłonni oddawać świń za bezcen.
Tuczniki – ceny skupu wg wbc:
- S 4,85 – 4,99 zł/kg
- E 4,55 – 4,85 zł/kg
- U 4,40 – 4,65 zł/kg
- R 4,16 – 4,45 zł/kg
- O 3,64 – 4,07 zł/kg
- P 2,99 – 3,77 zł/kg
Wyższe klasy kupowane są poniżej 5 złotych za kilogram. O i P poniżej 4, ale w dobrych zakładach ich udział w skupie jest minimalny.
Prosięta:
- woj. świętokrzyskie 180 – 270 zł/parę
- woj. podlaskie 210 – 300 zł/parę
- woj. lubuskie 220 – 230 zł/parę
- woj. kujawsko-pomorskie 240 – 260 zł/parę
- woj. małopolskie 280 – 340 zł/parę
W ostatnim tygodniu handel prosiętami przyhamował. Ceny od 180 złotych za parę w Kilmontowie w woj. świętokrzyskim do 340 w Nowym Targu.