3,30 zł najwyżej 3,40 zł za kilogram i to tylko za świnie o najwyższej mięsności - tyle w tym tygodniu maksymalnie płacą zakłady mięsne. Ale są też rejony, gdzie rolnicy za dostarczony żywiec otrzymują 2,80 zł.
Spadki dotknęły wszystkich i to nie za sprawą dużej podaży tuczników, ale ogromnych problemów ze sprzedażą towarów. Z jednej strony to skutek afery z odświeżaniem wędlin i kurczaków, z drugiej załamanie eksportu. Przetwórcy gorzko przyznają - teraz sami musimy zjeść to co "naważyliśmy".
Jedni są optymistami, i mają nadzieję, że długi, majowy weekend ożywi handel. Inni twierdzą, że to tylko pobożne życzenia. Dziś najczęściej klasa R jest wyceniana na 3,90 zł. Tylko tuczniki o mięsności powyżej 56% są wyceniane średnio na 4,44 zł.
Na targowiskach zmiany cen prosiąt w porównaniu z ubiegłym tygodniem niewielkie. Ceny minimalne i maksymalne zbliżone. Najtaniej za parę prosiąt trzeba zapłacić 240 złotych.